niedziela, 23 grudnia 2012

SOS dla zmarzniętych łapek cz. 1

Ostatnimi czasy bardzo popularne stały się kosmetyki, mikstury zrobione w domku. Maski do włosów, peelingi, toniki, papki do twarzy. Skupię się jednak na dłoniach, bo to one są Naszą wizytówką.
Opiszę pokrótce parę produktów spożywczych, które są łatwodostępne, niedrogie, a dzięki swoim dobroczynnym wpływom używanie ich może przynieść pożytek nie tylko w kuchni:)
Wpis ten będzie wprowadzeniem, do postu o maseczka dla dłoni, który pojawi się niebawem.

W kuchni mieszka pełno witamin i odżywczych składników, oto niektóre z nich:
 
Cytryna - bogate źródło witaminy C - podczas kontaktu ze skórą odżywia ją, wygładza oraz rozjaśnia. Ponadto posiada właściwości dezynfekujące i ochronne.
Coś dla ciała: Cytryna skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, poprawia jej strukturę i wygląd, obniża ciśnienie i poziomu cholesterolu we krwi, wzmacnia odporność organizmu.
Miód - posiada substancje wspierające procesy odnowy komórek. Dodatkowo dezynfekuje i przyspiesza gojenie się drobnych ranek.

Mleko, śmietanka, twarożek - nabiał ten świetnie odżywia, nawilża, wygładza skórę, poprawia także ukrwienie.
Coś dla ciała: Dzięki zawartości wapnia nabiał chroni układ kostny przed ubytkami, jest także skuteczny przy poparzeniach słonecznych.


Olej - doskonałe źródło witaminy E, odmładza skórę oraz koi podrażnienia.


Otręby - mają właściwości odżywcze dzięki dużej zawartości witamin. Dodatkowo działają przeciwzapalnie i odświeżająco. 


Parafina - łagodzi podrażnienia, wygładza.
Siemię lniane - jest naturalnym opatrunkiem, przy leczeniu drobnych ranek, przy łagodzeniu podrażnień. Działa też nawilżająco i oczyszczająco.


Ziemniaki - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wygładzą nawet bardzo szorstką skórę dłoni. Odżywiają i lekko wybielają, dzięki zawartości wit. C.


Żółtka jaj - działają nawilżająco, przyczyniają się do utrzymania wilgoci w skórze. Mają właściwości ujędrniające i lekko natłuszczające.

Artykuł ten powstał w oparciu o książkę "Jak postępować gdy... 100 pytań do kosmetyczki", G. Kadłubowska - Siedlarz, wyd. KDC, Warszawa 2005 r.

Co sądzicie o wykorzystywaniu spożywczych produktów w kosmetyce?
 Lubicie samodzielnie tworzyć kosmetyki?
No i ciekawa jestem Waszych przedświątecznych nastrojów?
Ja właśnie skończyłam dekorować pierniczki, a tu jeszcze tyle roboty;)
Ściskam.
eM.

19 komentarzy:

  1. Ja wykorzystuje ocet jabłkowy jako płukankę do włosów i jako tonik do twarzy, bo póki co żaden tonik nie działał tak jak ocet z wodą mineralną dla mojej skóry. Oprócz tego miód i oliwę.
    Buziaczki Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dla Ciebie Maju także Merry Krismas;))
      mam ocet jabłkowy i chyba skorzystam z niego właśnie do płukanek - a jakie proporcje dobierasz?

      Usuń
  2. Jeżeli samodzielnie 'paciam' się ze zrobieniem jakiegoś kosmetyku to jest to zazwyczaj rozmieszanie spiruliny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ile można dowiedziec sie ciekawych rzeczy z jednego posta:) Boooskoo;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście się relaksuję :) jedynie uszka dziś zrobiłam - reszta albo gotowa - albo czeka na jutro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już chodzę między tymi garami i wy3mać nie mogę... zapachy kuszą,a tu jeszcze ze 20h:P

      Usuń
  5. jakoś nie chce mi się grzebać w kuchni żeby zrobić sobie jakąś kosmetyczną miksturę. Czasem się rozpędzę i zrobię maseczkę z żółtka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja łączę żółtko z łyżką oliwy + łyżeczką ulubionej maski do włosów i chlup na włosy:))

      Usuń
  6. Najlepsza oliwa z Biedronki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, dla ciała, włosów, dłoni, paznokci, niezawodna w kuchni;) ten post w ogóle powinna sponsorować biedra, bo mleko, olej i jajko też biedronkowe;D

      Usuń
  7. Zdecydowana większość z nich jest już u mnie w użyciu i świetnie się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne pomysły warte wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo naukowy post :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.