Pogoda płata Nam figle, ciepło - zimno.. O tej porze roku chyba nawet największy twardziel przeprasza się z czapką, rękawiczkami, czy szalami.
Opiszę Wam parę sposobów na domową pielęgnację dla zniszczonych dłoni, o ich zbawiennym działaniu możecie przeczytać w części 1 ;)
Opiszę Wam parę sposobów na domową pielęgnację dla zniszczonych dłoni, o ich zbawiennym działaniu możecie przeczytać w części 1 ;)
1. Mleczna cytryna - mały kubek mleka + 1 łyżeczka miodu + sok z połowy cytryny. Mleko podgrzewamy, dodajemy resztę składników. Powstała emulsja będzie nawilżała dłonie - stosować zamiast kremu do rąk.
2. Cud miód - łyżka płynnego miodu + dowolny krem (np. Nivea, Bambino) - wymieszaj razem, nałóż na dłonie grubą warstwę, po godzinie zmyj ciepłą (nie gorącą) wodą nie używając mydła.
3. Olejowanie łapek - do pojemnika nalej przegotowaną wodę, dodaj 2 łyżki jadalnego oleju oraz 1 łyżkę miodu. W tej miksturze zanurz łapki na 10 minut, a następnie delikatnie osusz.
4. Rękawiczki z siemienia lnianego - 2-3 łyżki siemienia zalej wrzącą wodą, lub mlekiem, by stworzyć papkę. Jeszcze gorącą nałóż na dłonie, przykryj gazą, a potem owiń folią spożywczą. Po 20 minutach spłucz wodą.
5. Żółć i biel - surowe żółtko + kilka kropel oliwy + 2 łyżeczki naturalnego twarożku homogenizowanego - wszystko razem wymieszaj, nałóż na ręce, po 15 minutach spłucz. Dłonie wysusz i nałóż krem.
6. Parafinowo - kostkę parafiny rozpuść w wodnej kąpieli, gdy parafina lekko przestygnie zanurz w niej łapki, poczekaj do zastygnięcia, po ok. 15 min. zdejmij parafinowe rękawiczki.
7. Otrębska papka - 3 łyżki drobno zmielonych otrąb pszennych wymieszaj ze słodką śmietanką, w takich proporcjach, by powstała gęsta papka. Nałóż na dłonie na ok. 30 min. następnie zmyj i nałóż odżywczy krem do rąk.
8. Kartofelki na start - 2 ugotowane w mundurkach pyry po obraniu ugniatamy widelcem na papkę, dodając 2 łyżki podgrzanego mleka. Powstałą ciepłą masę nakładamy na łapki i przykrywamy wilgotną gazą na 15 min.
2. Cud miód - łyżka płynnego miodu + dowolny krem (np. Nivea, Bambino) - wymieszaj razem, nałóż na dłonie grubą warstwę, po godzinie zmyj ciepłą (nie gorącą) wodą nie używając mydła.
3. Olejowanie łapek - do pojemnika nalej przegotowaną wodę, dodaj 2 łyżki jadalnego oleju oraz 1 łyżkę miodu. W tej miksturze zanurz łapki na 10 minut, a następnie delikatnie osusz.
4. Rękawiczki z siemienia lnianego - 2-3 łyżki siemienia zalej wrzącą wodą, lub mlekiem, by stworzyć papkę. Jeszcze gorącą nałóż na dłonie, przykryj gazą, a potem owiń folią spożywczą. Po 20 minutach spłucz wodą.
5. Żółć i biel - surowe żółtko + kilka kropel oliwy + 2 łyżeczki naturalnego twarożku homogenizowanego - wszystko razem wymieszaj, nałóż na ręce, po 15 minutach spłucz. Dłonie wysusz i nałóż krem.
6. Parafinowo - kostkę parafiny rozpuść w wodnej kąpieli, gdy parafina lekko przestygnie zanurz w niej łapki, poczekaj do zastygnięcia, po ok. 15 min. zdejmij parafinowe rękawiczki.
7. Otrębska papka - 3 łyżki drobno zmielonych otrąb pszennych wymieszaj ze słodką śmietanką, w takich proporcjach, by powstała gęsta papka. Nałóż na dłonie na ok. 30 min. następnie zmyj i nałóż odżywczy krem do rąk.
8. Kartofelki na start - 2 ugotowane w mundurkach pyry po obraniu ugniatamy widelcem na papkę, dodając 2 łyżki podgrzanego mleka. Powstałą ciepłą masę nakładamy na łapki i przykrywamy wilgotną gazą na 15 min.
Artykuł ten powstał w oparciu o książkę "Jak postępować gdy... 100 pytań do kosmetyczki", G. Kadłubowska - Siedlarz, wyd. KDC, Warszawa 2005 r.
*Mało odkrywczy, ale znany sposób można zastosować, przy użyciu gotowych mazideł, które zalegają w Naszych kosmetycznych szufladach.
Nałóż na dłonie grubą warstwę kremu do rąk, twarzy, stóp, czy nawet balsamu do ciała, następnie włóż bawełniane rękawiczki i idź w nich spać - rano łapki będą mięciutkie jak kaczuszka;)
Ten sam trik stosuję na stopy. Jako, że z rękawiczkami na footsach mogłabym głupio wyglądać korzystam z bawełnianych skarpetek;))
Ostatni już raz przypominam o konkursie, który trwa jutro do 23:59 - zapraszam;))
ja uwielbiam parafinę :) pisałam o niej też u siebie :D zbawienie na moje przemarznięte wiecznie ręce :)
OdpowiedzUsuńale ciekawi mnie też pierwszy sposób :) próbowałaś na sobie ?
kapcioszki z SNC z ostatniego zdjęcia :) śmigam w takich tylko czarnych ;p
Nie próbowałam tego pierwszego sposobu, ale chyba zaraz to zrobię, bo ostatnio "pracuję" jako zmywarka i łapki mam przetyrane:)
OdpowiedzUsuńA co to "SNC" ?
Moje łapciochy to prezent od Mikołaja. Strasznie lubię taki fason domowych cichobiegów;)
ja też je uwielbiam :) SCN miało być oczywiście :) Strefa Niskich Cen czy jakoś tak taka sieciówka nie wiem outlet czy jak to inaczej nazwać :) ja tam kupuję właśnie takie łapcioszki, puchate słodkie skarpety frotowe czy np. starsze kolekcje bielizny z Atlantica :) coś w tym stylu ale też są ubrania itp - choć ten dział zwykle mijam
Usuńte skarpetki/kapcie świetne. skąd jeśli można wiedzieć? ;)
OdpowiedzUsuńja sylwester imprezowo, kreacja jest, makijaż obmyślony, tylko nie wiem co z fryzurą :P
łapcioszki od mikołaja, więc podejrzewam, że z Laponii Moniko:))
Usuńteż mam dylemat z fryzem, bo loki wytrzymają mi max 2h, a w prostych herach chodzę na co dzień:(
Super papućki! Moje girki wiecznie marzną więc takie kapciuchy są obowiązkowe ;))
OdpowiedzUsuńCiekawy post.
Buziaki :*
Dzięki MaYu za komentarz. Ja też wielbię takie kapcie:)przy okazji froterka podłogi :D
Usuńja jeszcze się nie szykuję - jak zwykle improwizacja i żywioł na ostatnią chwilę:)
OdpowiedzUsuńJak byłam piękna i młoda też zostawiałam wsio na ostatnią chwilę:D
UsuńBardzo ciekawe sposoby:)
OdpowiedzUsuńa dzięki Juicy:)
UsuńBrzmi fajnie, ale jestem uczulona na miód, a szkoda bo ma fajnie właściwości ;)
OdpowiedzUsuńOjć, no to rzeczywiście psikus:/ ja tam miód lubię tylko w herbacie;P
UsuńMoje dłonie wyglądają fatalnie, wiec moze to pomoze:(
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie:
http://haircarebymadie.randan.pl/noworoczne-rozdanie-u-madie/
Moja droga, uprzejmie Cię proszę nie spamowanie na moim blogu - nie jest on tablicą reklamową!!!
Usuńnie umiem przekonać się do takich metod, wybieram zawsze gęste, treściwe kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńa akurat dzisiaj moje strasznie przemarzły.
co do Bell - marka rozwinęła się naprawdę nieźle :) bazy pod makijaż, pod cienie, lakiery, pomadki, szminki, wszystko po kolei... :))
Naturalne metody w pielęgnacji na serio nieźle się sprawdzają. Choćby laminowanie włosów siemieniem lnianym, czy olejowanie ich. Albo takie maseczki z kuchennych "przetworów":))
UsuńFajny sposób na zmarznięte lapki:)
OdpowiedzUsuńświetny, świetny, świetny post!
OdpowiedzUsuńna pewno skorzystam :D
Aaaaale te skarpecioszki wspaniałe :))
OdpowiedzUsuńsłodkie kapcio-skarpetki :)
OdpowiedzUsuńwww.imcarlaa.blogspot.com
Te kapcioszki wyglądają super :) A SPA dla rąk się zawsze przyda :)
OdpowiedzUsuńmleczna cytrna brzmi calkiem fajnie :) musze sobie ja w weekend przygotowac :)
OdpowiedzUsuń