sobota, 8 grudnia 2012

Gadżety Kobiety - magiczny błyszczyk...


Dzieńdoberek!
Przyznam Wam się szczerze, bez ogródek, jestem straszną gadżeciarą!  Uwielbiam nowinki kosmetyczne, ale i takie do domku, czy pomocne w życiu codziennym.

Gdy dostałam wspominaną ostatnią nagrodę w konkursie u Kasi, nie spodziewałam się, że w paczce znajdzie się TAKI MEGA GADŻET.
O czym mówię?
A o takim, niby niepozornym błyszczyku...
Wygląda normalnie, prawda? 
Taka była właśnie moja pierwsza myśl, po wyjęciu go z tekturowego opakowania. Jednak po bliższym przyjrzeniu okazało się, że jest on niezwykły...
Pierwszą wyróżniającą go cechą jest minilustereczko na jednej z bocznych ścianek.
Niby nic niezwykłego, a jednak może ułatwić babskie życie, czyż nie?
To jeszcze jednak nie koniec...
Wziąwszy do ręki ten zacny przedmiot mym oczom ukazał się blask... snop światła dający po oczach... Yyy, co?

Jak bumcyk - kucyk, błyszczyk w zakrętce posiada led-owe punkciki, które ułatwią Nam aplikację produktu nawet w najciemniejszej dziurze;)))
 Post ten możecie potraktować z przymrużeniem oka, jednak ja jestem zafascynowana tymi niby szczególikami, które sprawiają, że taki banalny produkt staje się nietuzinkowym.


 Malowanie ust, nigdy nie było takie proste - rano, wieczór, we dnie, w nocy:D
Nie znam marki mojego suweniru, nie wiem też jak klaruje się cena. Wujek Google mówi, że podobny produkt wypuściła firma Gosh oraz Beautycycle. Rozpiętość cenowa także jest różna. Jako, że prezentodawczyni mieszka poza granicami Naszego kraju podejrzewam, że z dostępnością produktu u Nas może nie był łatwo, jednak z czystym sumieniem polecam go gadżeciarom takim jak ja;))
Lubicie takie nowinki? Widziałyście może w PL podobne cacko?

Udanego weekendu.
Ściskam
eM.

46 komentarzy:

  1. świetna sprawa.... producent dba o kobiety w każdej sytuacji :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, na Naszych babskich potrzebach można zbijać kokosy:)))

      Usuń
  2. Świetny!

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie:
    http://diolaola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na prawdę tak!
      A znasz 11 przykazanie NIE SPAMUJ?:/

      Usuń
  3. słyszałam o takim wynalazku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale bajerek :) ja też się przyznam, że gadżeciarą jestem pierwsza klasa :) ale głównie w miarę możliwości idę oprócz kosmetyków w kuchenne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, kuchenne zabawki też są fajowe;))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Zapomniałam wspomnieć, że pachnie wanilią;)

      Usuń
  6. 4 lata temu widziałam takowy u koleżanki ze szkoły kosmetycznej, tylko również nie pamiętam firmy ale sądzę że można go dostać, spróbuję się dowiedzieć co to było, może jeszcze pamięta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi ciężko określić co to za firma, może Kasia będzie coś wiedzieć.

      Usuń
  7. Teraz ukochany będzie Cię szukał w ciemnościach po światełkach od błyszczyka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe, będę świecić bardziej niż miliony monet:D

      Usuń
  8. Dziewczyny powiem Wam tak- błyszczyk kupiłam w holenderskim Actionie, nie jestem pewna, ale to chyba firma taka typowa pod ten sklep, nigdzie więcej jej nie widziałam. A cenowo-hmmm grosze dosłownie, nie pamiętam dokładnie, więc nie chce kłamać, ale kosztował w granicach 1,5 euro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiedziałaś Kasik o jego magicznych właściwościach?:))

      Usuń
    2. tak ;) mam ze 3 takie w domu ;) dwa bezbarwne jak Twój i jeden czerwony- ale on taki jakiś dziwny :P
      na pewno są takie dostępne w Pl, może nie z tej firmy, zaraz poszukam i napiszę :D

      Usuń
    3. Myślałam, że nieświadomie wrzuciłaś mi do paczki takie sprzęcicho:D

      Usuń
  9. Super! Świetny na prezent, sama bym chciała taki dostać:)

    OdpowiedzUsuń
  10. W Polsce błyszczyki z lustereczkiem i diodami znajdziecie np. z firmy WIBO Illuminating Lips Gloss (cena ok.11zł)
    także GOSH tu cena już 43zł, poza tym W7 Lip Light Gloss za jakieś 26zł, znalazłam też błyszczyki PROTO COL, ale ceny nie podano :P
    Błyszczyk BEAUTYCYCLE za 57zł, ALESSANDRO LIP GLOS
    musicie poszukać na allegro, e-bay itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wyczerpujące uzupełnienie mojego postu:*

      Usuń
  11. znam doskonale ten błyszczyk, ale w różowej wersji i naprawdę jest rewelacyjny ;) pięknie się mieni na ustach. rewelacja! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ta transparentna wersja też mnie ujęła, choć chętnie wypróbowałabym kolorową opcję;)

      Usuń
  12. juz widzialam takie gadzety przy blyszczykach,gdzies w jakiejs wysokopolkowej marce,ale nie pamietam jakiej.Slicznie prezentuje sie ten blyszczyk :) ja moze nie jestem gadzeciara,ale jestem lasa na ladne i swiecace przy okazji opakowania;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama mam podobny problem ze swoim kuszeniem się na niektóre produkty ze względu na opakowanie;)

      Usuń
  13. Bo to błyszczyk do klubu w którym jest ciemno. Można na miejscu pomalować usta, nie trzeba iść do łazienki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheheh, do klubu, do komórki, w ciemnym lesie, normalnie, wielozadaniowiec:D

      Usuń
  14. nie lubię lipglossów w pędzelku, bo trudno je wydostać;p
    ale ogólnie gadżeciarą to jestem=]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież to aplikator gąbeczka, a nie pędzelek taki typowy. Ja mam właśnie problem z tymi pędzelkami cienkimi:/

      Usuń
  15. Wow, ale gadżecik:D Świetny;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. ale bajer :D świetny! też chcę taki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Taki błyszczyk to świetna sprawa; D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie widziałam takiego cuda.

    OdpowiedzUsuń
  19. hihi świetny, dawno już za mną chodzi, ale jeszcze się nie zdecydowałam

    OdpowiedzUsuń
  20. niesamowity gadżet! chciałabym, żeby wszystkie błyszczyki tak wyglądały ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę się porozglądać za tymi z Wibo ;O Widziałam takie cuda już wcześniej ale odstraszała mnie cena.. ;D ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tez jestem gazdeciara :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.