Kiedyś mówiłam, że nie lubię pomadek, jak widać z wiekiem wiele rzeczy się zmienia... między innymi właśnie ten fakt.
Od czasu do czasu lubię pokolorować swoje usta na jakiś kolor - rzadziej korzystam z neutralnych, bo od tego mam błyszczyki, jak już szaleć to na całego!:)
Były już usta neonowe ,<klik> a dziś czas na równie nietuzinkowy kolor - fiolet.
Od czasu do czasu lubię pokolorować swoje usta na jakiś kolor - rzadziej korzystam z neutralnych, bo od tego mam błyszczyki, jak już szaleć to na całego!:)
Były już usta neonowe ,<klik> a dziś czas na równie nietuzinkowy kolor - fiolet.
Pomadka, o której mowa to produkt Avonu, serii ColorTrend. Niedawno zmieniona szata graficzna, a także nowe odcienie przeważyły nad tym, że zdecydowałam się wypróbować szminkę.
Kolor Violet Friday, ale używam jej nie tylko w piątki:)
Avon vs. Flormar |
Reasumując, jak dla mnie - pomadkowego amatora produkt niedrogi, w oryginalnym, intensywnym kolorze. Przystępna cena oraz szeroka gama kolorystyczna przemawiają za tym, by wypróbować choć jeden odcień. Do minusów zaliczyć można ważenie się produktu na ustach oraz podkreślanie ustnych niedoskonałości (najlepiej peelingować usta przed nałożeniem szminki, gdyż suche skórki mocno będą się odznaczać). Kwestia trwałości także pozostawia wiele do życzenia, no ale czego mogę wymagać za 6 zł? W mojej ocenie ogólnej szminka dostaje 3+/5 punktów.
Poniżej paleta kolorów z bieżącego katalogu:
A Wy dziewczęta wolicie szminki, czy błyszczyki? Jaką markę polecicie takiej amatorce i sknerusce jak ja, która nie wyda 80-120 zł na produkt do ust? :)
Miłego dnia.
eM.
Catrice ma bardzo fajne pomadki ;)
OdpowiedzUsuńMam jedną, rzeczywiście jest fajna. Jedynym minusem jest to, że nie mam drogerii natura blisko siebie, a jak w końcu do niej trafię, to nie potrafię się zdecydować na nic, albo zapominam co chciałam i wychodzę z niczym:((
Usuńjakoś nie jestem fanką avonu
OdpowiedzUsuńCo poradzić, życie...
Usuńteż mam jedną z pomadek z tej serii i jako także amatorka w pomadkach jestem strasznie zafiksowana tym kolorem :D aczkolwiek czasami boję się tak intensywnych kolorów.
OdpowiedzUsuńzainspirowałaś mnie do napisania notki o tej szmince i właśnie tworzę post o swoim kolorku :) tym bardziej, że zdjęcia miałam już wcześniej zrobione :)
UsuńZaraz podejrzę o którym kolorze naskrobałaś;)
Usuńładny kolor, ja wolę fuksję...
OdpowiedzUsuńA ja lubię i ten i ten:)
UsuńLubie Rimmela, fuksja z serii Kate Moss jest cudna:)
OdpowiedzUsuńpróbowałam podczas wyprzedaży rossmannowskich znaleźć jakiś ładny odcień z tej serii, ale albo znajdowałam kolory, które już mam w swych zbiorach, albo nie umiem szukać po prostu:P
Usuńciekawy kolor, ale na taki bym się nie odwazyła :)
OdpowiedzUsuńz tej serii mam kolor amethyst :)
też ładny, ja wzięłam sobie teraz mocne bordo do testowania jak mi będzie;).
Usuńwidzę,że mamy takie same gusta:)
OdpowiedzUsuńładny ten kolor,ale fuksja ładniejsza:) dla odważnych:)
A ja widzę w miniaturce, że także jesteś blondynką, więc nie dziwota, że lubimy te same kolory:D
Usuńkolor śliczny! chyba go kupię :) szkoda że ma sporo minusów ale dla samego koloru warto ;p
OdpowiedzUsuńWiesz, gdyby chodziło o inwestycję 30 zł za taki kolor, to nie wiem, czy bym ją kupiła, ale za niecałą dychę to jakoś nie miałam oporów;)
UsuńFioletowy dziubek:D
OdpowiedzUsuńJa ze szminek to tylko roze, jakos w innych kolorach dziwnie sie czuje. Gehenne przeszlam probujac kupic czerwona pomadke, wiem, ze jest tam gdzies ta moja idealna, ale nadal nie trafilam.
A w PL kupilam oslawiona Celie Nude za jakas dyszke i jest spox.
Lemesos, rozumiem,że spodobała CI się moja słit focia? Tydzień ją trenowałam przed lustrem:D
UsuńCo do czerwonej pomadki to mam ten sam problem. mam już trzy, czy cztery, ale wciąż to nie to czego szukam:(
A który numerek Celii wzięłaś? Uważaj, by Ci się nie rozpuściła, ma tendencje do łamania się:(
hehe nie posiadam jeszcze fioletu,ale wygląda całkiem nieźle na ustach:)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą - ja czekam właśnie na MOCNE bordo:)
Usuńznalazłam w google taki kolorek szminki:) dodaje link,bo nie wiem jak i czy można tutaj dodawać obrazki:)chodzi mi o ten neonek:P gdybyście mi dziewczyny pomogły była bym bardzo wdzięczna:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&sa=N&biw=1280&bih=885&tbm=isch&tbnid=GopIINv6Zo7u3M:&imgrefurl=http://foros.vogue.es/viewtopic.php%3Ff%3D4%26t%3D51158%26start%3D1175&docid=6RvYQBPsnly96M&imgurl=http://img254.imageshack.us/img254/3502/amped2.jpg&w=800&h=721&ei=LUTtUJbBOIiDtAbIxIHgBA&zoom=1&iact=rc&dur=2659&sig=114711321477452817934&page=1&tbnh=150&tbnw=175&start=0&ndsp=30&ved=1t:429,r:3,s:0,i:77&tx=819&ty=275
bardzo podobnie na ustach prezentuje się ta pomadka z flormar L05, z tymże najlepiej po nałożeniu odbić usta na chusteczce, wtedy efekt niemal identyczny:)
UsuńZ tego co pamiętam to bardzo denerwowało mnie właśnie to dziwne ważenie się pomadki na ustach :/ ale kolorek fajny :D
OdpowiedzUsuńJa w dalszym ciągu mam z tym problemy, albo myśli przeszywające, czy przypadkiem nie mam pomadki na zębach:P
Usuńwow fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńswietne, kolor na prawde super:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na ROZDANIE;)
Ty Krysti pewnie też byś w nim fajnie wyglądała z tymi rzęsiskami pięknymi:))
UsuńCiekawy odcień :] za 6zł można się skusić :)
OdpowiedzUsuńŻal nie brać:)
UsuńPrześliczny kolorek!
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda rewelacyjnie! :)
Dzięki Żanetka;)
Usuńja ostatnio również polubiłam wszelkiego rodzaju pomadki :) ten kolor jest bardzo ciekawy i nietuzinkowy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Może niecodzienny, ale czasami trzeba ożywić trochę otoczenie, czemu więc nie zrobić tego uśmiechem;)
UsuńKolor podbił moje serce! <3
OdpowiedzUsuńDobry fiolet nie jest zły:)
UsuńFiolet jest cholernie ciężki do noszenia na ustach. Podziwiam, mało komu pasuje.
OdpowiedzUsuńZoila dzięki. Ja tam lubię eksperymenty. Sama wobec siebie jestem krytyczna, więc jeśliby rzeczywiście prezentował się obrzydliwie, tak jak np. wyglądam w trupim różu na pewno nie eksponowałabym tego:))
Usuńjeżeli byś mi jeszcze podpowiedziała gdzie znajdę taką szminkę:) patrze na allegro,ale nie ma:(
OdpowiedzUsuńZapytaj wujka google. W niektórych miastach są standy FLORMARu ;)
Usuń"Nie jest jakaś oczojebna" ! <3
OdpowiedzUsuńKolor wymiata ! :D
:*:*:*
UsuńMadzia nie przepadam za takim kolorkiem- Wole ROZ:P , ale u ciebie bardzoooo fajnie to wyglada.
OdpowiedzUsuńA ja zdecydowanie lubie pomadki,nie lubie jak mi sie blyszczyk klei,a szczegolnie przy powiewie wiatru moje wlosy sie do niego przylepiaja.
Mam ich pare,ale leza i leza :( jakie marnotrastwo.
buzio
No jak mam klejący błyszczol, to też nie lubię efektu owłosionych ust, ale np. ten błyszczyk od Ciebie, co wytrzymuje 12h maybelline (ten dwustronny) nie daje takiego efektu;)
UsuńMadzia super kolorek :) warto troche urozmaicic te ponure dni :)z pomadek polecam Ci Kobo (seria Fashion Color-na promocji za niecale 10zl) oraz z Vipery seria Rondez Vous.
OdpowiedzUsuńi ja jestem zdecydowanie pomadkomaniaczka:Dblyszczyki lubie ale jako wykonczenie makijazu,nalozony na szminke wlasnie .
UsuńKObo powiadasz:) chyba na serio muszę się wybrać na wycieczkę do Natury;)
Usuńjak cos tam upolujesz to sie podziel koniecznie ;) czekalas na moj makijaz wiec zapraszam,juz jest:)
UsuńFajny kolor pasuje Ci:) Ja mogę polecić ci pomadki Miss sporty:)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej, obadam;))
Usuńładnie ci w takim fiolecie :) ja kiedyś intensywnie szukałam fajnego, ciemniejszego niż twój i nasyconego fioletu w drogeriach, ale nic nie było ładnego, więc sobie odpuściłam :P
OdpowiedzUsuńja właśnie dlatego nie szukam na siłę. bo takim sposobem nigdy niczego fajnego wynaleźć nie umiem. Ale jak przypadkiem coś mi się o oczy obije, to biorę:D przed chwilą właśnie odpakowałam burgund, też z tej firmy;)
UsuńFajny kolor! :))
OdpowiedzUsuńfajnie, że Ci się podoba;)
Usuńnie moja bajka ;P
OdpowiedzUsuńcóż począć?
UsuńMagdalen ledwo Cię poznałam na zdjęciu :P Kolor ciekawy - będe musiała się na tak owy skusić - Tobie pasuje baaardzo :))
OdpowiedzUsuńHeheheh, Magdaleno, może w końcu dzięki temu będę bogata;D buziam.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że zależy od koloru :D mam 4 (choć jedną gdzieś zgubiłam muszę poszukać) i jedna mi się warzy a inna szminka ideał :) ta sama seria razem kupione po 2 a różnie się zachowują :D
OdpowiedzUsuńJa przez Ciebie Szpinaczku zaczęłam je zamawiać. Kolor passion podejrzałam właśnie u Ciebie, ale u mnie na ustach wygląda jak kupa.:(
Usuńhehe nie wierzę że tak ;p toż przeszukam torebki znajdę brakującą - gdzieś musi być i cyknę swoje przy lepszym świetle niż mam :D choć mi też nie wszystkie kolorki podchodzą - podobają mi się jak nie wiem - ale dziwnie wyglądam ;/
UsuńPojechałam dzisiaj zaraz po zajęciach do tego Centro i oczywiście jedna para mi wpadła do kolekcji :) Dziękuję kochana za cynk :D
OdpowiedzUsuńnie ma za co Blondi, pokaż lepiej co wybrałaś;P
UsuńJak dla mnie zbyt odważny kolor i cukierkowy. Wolę bardziej naturalne i stonowane ;)
OdpowiedzUsuńBleee, nuda;D
UsuńBardzo ładne kolorki:)))
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, choć ja zawsze stawiam na standard, czyli jakieś delikatne róże, czerwienie itp ;)
OdpowiedzUsuńKLasyka zawsze w cenie;)
UsuńZostałaś u mnie nominowana do zabawy w Liebster Blog! Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale nie skorzystam.
UsuńMam kilka tych pomadek i są rewelacyjne :)!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolor bardzo mnie się nie podoba! Nie urażając Twej zacnej osoby, broń Ci Panie Boże, ale kolor ten kojarzy mi się z typową blond solarą noszącą taki kolor pomadki w bardzo jasnym kolorze, który odznacza się straszliwie od koloru skóry! Poza tym nie lubię Avonu! :)
OdpowiedzUsuńOj Moja Droga Panno. Tym razem się z Tobą nie zgodzę. Po pierwsza potwierdza się porzekadło, że nie ocenia się książki po okładce...:)
UsuńSwoją drogą wiem o jaki efekt Ci chodzi, ale myślę, że daleko mi do tego, zważywszy na fakt, że nie korzystam z solarium:P a pomadka może na zdjęciu wyszła tak "solarowato", ale w rzeczywistości to fajny kolor. Z oliwkową cerą na serio fajnie wygląda! A takim stylem bycia, o którym napisałaś kojarzą mi się trupioblade róże, albo nude-jak korektor na warach, bleh..
Przypomniała mi się nasza pisanina sprzed jakiegoś czasu, kiedy rozmawiałyśmy właśnie o fioletowej pomadce ;) Jeśli chodzi o naprawdę dobre pomadki, to polecam L'Oreal Color Riche z Serum. Rewelacja. Cena drogeryjna nieco zastraszająca (ok 50 zł), ale na allegro śmigają znacznie taniej. Więc myk do sklepu, wybrać odcień, a później zakupy w necie ;)
OdpowiedzUsuńPuszka, nie kojarzę rozmowy o fioletowej pomadce, odśwież starszej pani pamięć:D
UsuńLorealowskiej pomadki jeszcze nie miałam, przy nadarzającej okazji sprawdzę;)
http://babskaprzystan.blogspot.com/2012/10/neonowe-usta.html Zaprzestań z tą starszą panią :D
Usuńciekawy kolor, ale ja bym się w takim źle czuła.
OdpowiedzUsuńJa się źle czuję w pomarańczach;/
UsuńZdecydowanie szminki! I pasuje Ci ten kolorek;)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja daję 30% szminkom, a resztę błyszczykom<3
Usuńocena pozostawia trochę do życzenia, ale kolorek i tak jest fantastyczny w rzucie na usta :) poza tym świetnie Ci pasuje, do ładnej blondyneczki :)
OdpowiedzUsuńniestety nie mam pojęcia jak się to nazywa, nigdzie nie mogę znaleźć. ;(
OdpowiedzUsuńCo do szminki jak za taką cenę to i tak dobra jakość :)
jak się dowiesz do daj znać:) a to służy robieniu takich małych karteczek do prezentów? coś a'la bileciki?
UsuńBardzo ładne te kolory pomadek. Uwielbiam szminki :) Kate Moss Rimmel są bardzo fajne i trwałe oraz pomadki Max Factora.
OdpowiedzUsuńSkoro już któraś osoba z rzędu pisze o KateMoss, to muszę ją mieć:D dzięki Marzenka;)
UsuńOdważny kolor;) Bardzo Ci w nim do twarzy:) Zapraszam do udziału w moim konkursie:) http://www.zpazurkiem.blogspot.com/2013/01/konkurs-z-wibo.html
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚwietny ten kolor :) Pasuje do Twojej urody! Normalnie bym nie zwróciła uwagi na taką szminkę!
OdpowiedzUsuńDzięki Bello:*
Usuńja nie zwróciłabym na nią uwagi, gdybym nie podpatrzyła jej u Mamy;)
Usuńdobry produkt Avonu to nowa seria LUXE ale szminka Luxe osztuje około 25 zł i ta szminka należy juz do lepszych szminek nie podkersla skórek wyrównuje i wygładza usta i ma piekne kolory ponadto nawilża usta. Mam dwa odcienie i jestem zadowolona. A słyszałaś o nowej bazie pod cienie od Avonu? Nie tylko na moim blogu możesz przeczytać pochlebną recenzję. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńwidziałam w ogóle całą tą serię, niczym YSL, pojechali po całości. Jednak nie skusiłam się jeszcze na nic. O bazie ostatnio czytałam na którymś z blogów, lecz nie miałam z nią przyjemności. Nie dopatrzyłam się jej też w katalogu. Mam swoją kobo i nie chcę innej;)
Usuńchyba skusze sie na ten kolorek :)
OdpowiedzUsuń