Być może nie jestem stała w uczuciach, ale na szczęście tylko takich, którymi darzę moje kosmetyki:) Dziś o zauroczeniu szminkowym...
Pomadki, to jedyny rodzaj kolorówki w moim posiadaniu, który mogę policzyć na palcach jednej ręki ( no góra dwóch).
Gdy zobaczyłam ten żarówiasty kolor serce zabiło mocniej...Mowa o pomadce z Flormar L05.
Pomadka pochodzi z serii długotrwałych, co rzeczywiście się zgadza. Może nie wytrzymuje 12h na ustach, jednak schodzi równomiernie.
Ma kremową konsystencję, ładnie kryje, nie podkreśla suchych skórek, nie klei się.
Zdaniem producenta: "zmiękcza usta, posiada wartości odżywcze i zapewnia lśniący efekt. Olej z pestek moreli, masło shea, masło kokosowe i masło mango chronią usta przed utratą wilgotności i nadają elastyczności".
Może trochę poniosło kogoś podczas pisania charakterystyki produktu, jednak jak na pomadkę w tej cenie jest w porządku.
Koszt. ok 20 zł
Nie da się ukryć, że kolor wyróżnia z tłumu, jednak ile można być nudnym, szarym, burym i ponurym, niczym pogoda za oknem?
Wg mnie produkt zasługuje na 5/5 w ocenie ogólnej.
A Wy lubicie wyróżniać się z tłumu, czy wolicie stonowane kolory?
Dobrej nocy, albo dzień dobry:)
NeoNOWA eM.
piękny kolor :D mi się takie podobają choć nie wiem czy dobrze wyglądam i nie ma mi kto doradzić ;p
OdpowiedzUsuńMnie kolor podoba się sam w sobie, więc go "noszę". Jednak podobne dylematy do Twoich mam przy klasycznej czerwieni:/
Usuń:D ja jak lubię to i tak potem noszę :) choć potem czasem się zastanawiam czy "te spojrzenia" to : o jacie jaki ma zaczepisty kolor czy o jacie ale klaun :)))))))))
Usuńheheheh, takie same myśli przebiegają przez moją głowę:D
UsuńJa mam w sumie tylko pomadkę w kolorze nude, na taki kolor chyba bym się nie odważyła :D
OdpowiedzUsuńNudziaka jednego też mam:) ale to taki bezpieczny kolor:P
Usuńodważny kolorek :] u innych mi się podoba ja niestety mogłabym otrzeć się o komizm echhhh
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, na halołina, jak znalazł:D
UsuńA dzięki.:)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny, chodź akurat wolę nudziaki i średnio lubię się wyróżniać z tłumu akurat w ten sposób :)
OdpowiedzUsuńmam taka jedna piekną fuksję, ale kurcze... boje sie wyjsc z nią z domu :P
OdpowiedzUsuńno co Ty? czemu się boisz?
Usuńbo jakbym poszła z taką fuksją na impreze i zaczęłabym pic alko to mogłabym stracić poczucie i nieźle ją rozmazać ;)) a poza tym ja mam chyba za małe usta do takich kolorów :(
UsuńJa lubię się wyrózniać , więc jestem absolutnie ZA takimi kolorkami ! A szczególnie podczas burej i ponurej jesieni :)
OdpowiedzUsuńswój człowiek:D
UsuńCudowny odcień! Kiedyś nie doceniałam kolorówki do ust, ale teraz nadrabiam zaległości. W podręcznym zestawie mam mocną śliwkę, koral i nude (zwykle stosowany do mocnego makijażu oczu). Zaczynam polować na kolor podobny do Twojego :)
OdpowiedzUsuńmocna śliwka, hmm... chyba wyglądałabym źle:/
UsuńEksperymentuj kochana ;) Ja też przez długi czas się jej bałam, ale później zaczęłam ją oswajać. Jedna warstwa - odciśnięcie na chusteczce, na to warstwa nude. A później coraz więcej śliwki, coraz mniej nude ;)
UsuńDo eksperymentów, to ja pierwsza jestem:P namówiłaś mnie, będę poszukiwać śliwki:))
UsuńWow! Kolor przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńDzięks Madziula:)
Usuńależ mi chciejstwo włączyłaś! :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, kajam się:P
UsuńKolorek piękny, lecz niestety nie mój :(
OdpowiedzUsuńa jaki jest Twój?:)
UsuńMój to matowy nude z nutką różowego :)
Usuńo proszę, też brzmi ciekawie, no bo nie zawsze wypada "świecić" ustami:)
UsuńAle różowiasta:D
OdpowiedzUsuńNooo;D
UsuńBardzo ładny kolor, odważny :)
OdpowiedzUsuńdosłownie, nie da się ukryć:)
UsuńKolor nie dla mnie... raczej nie lubię się wyróżniać i wolę neutralne kolory..
OdpowiedzUsuńCo kto woli:)
Usuńlove neony<3 chociaż takiej pomadki jeszcze nie mam! Ale lakiery do paznokci neonowe to moja miłość:)
OdpowiedzUsuńOd razu się cieplej robi, dzięki takim wakacyjnym kolorkom:P
UsuńWow kolor pomadki mnie onieśmiela ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją akcje poszukiwawczą z Marizą - warto, ale decyzja należy do Ciebie http://sanderka0222.blogspot.com/2012/10/poszukuje-osoby.html.
Pozdrawiam! :)
Osoba nie jest zainteresowana. Nie zostawiaj proszę linków na moim blogu. Jeśli masz sprawę napisz do mnie wiadomość prywatną. Uprzejmie dziękuję.
UsuńOdważny, wyróżniający się kolor :) Na Twoich ustach podoba mi się !
OdpowiedzUsuńU siebie takiego koloru raczej nie widzę ;) Podobnie jak czerwienie heheh
Ja mam kilka pomadek w odcieniach nude, glow nude, gold nude itp :P
Wieje nudą no ale cóż - w takim kolorze się najlepiej czuję heheh
Jasne Madzik, najważniejsze to czuć się dobrze, we własnej skórze:) gdyby efekt na moich ustach mi się nie podobał nie nakładałabym tej szminki wcale:) ja też jakoś tak nieśmiało podchodzę do krwistej czerwieni:)
UsuńUwielbiam takie kolory szminek! ;)
OdpowiedzUsuńJa też zaczęłam je wielbić:)
UsuńOjacieeeee ! Ale czadowa !
OdpowiedzUsuńMam gdzieś taką neonową konturówkę do ust, czasem się z nią bawiłam w domu podczas wykonywania różnych makijaży, ale nie odważyłam się nigdy wyjść z nią na ustach z domu. Nie zmienia to jednak faktu, że baaaaardzo mi się podoba kolorek !
Dzięki Andzia;)
Usuńpierwszy raz o tej firmie slysze. gdzie mozna kupic kochanie? x
OdpowiedzUsuńKarola, ta firma ma głównie takie wysepki w większych galeriach handlowych w PL. Mają także sklep internetowy, wujek Google na pewno Ci co nie co podpowie;))
UsuńKolor faktycznie ma moc :)
OdpowiedzUsuńoj tak;)
UsuńJest cudna! ja uwielbiam takie kolory:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie niecodzienne kolory na ustach :)
OdpowiedzUsuńma obłędny kolor <3 wygląda po prostu cudownie
OdpowiedzUsuńChciałoby się napisać oczo... i tutaj będzie PIP bo brzydkie słowo ;) ale i tak ładny :) Wyglądasz w nim naprawdę fajnie :) No i masz rację, trzeba walczyć z tym szarym, burym i ponurym światem za oknem wszelkimi możliwymi sposobami. Ja walczę również pomadką w kolorze różowym tylko, że bardziej stonowanym różowym :)
OdpowiedzUsuńCześć Blondyna! :) farbowałam wczoraj włosy i .. kolorek fajny,ale odrosty żółte.. co jest przyczyna> rozjasniacz (wczesniej tego konkretnego nie uzywalam) ktory nie rozjasnil mi tak jak powinien czy to wina źle dobranego odcienia? uhhh
OdpowiedzUsuńJa mam faze na nude :D
OdpowiedzUsuńłoo kolor odważny ;) ale mnie się tam podoba :D
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, ale raczej nie dla Mnie :P
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak tylko zapoznam się z nimi bliżej to wszystko napiszę :)
OdpowiedzUsuńale intensywny kolorek `:D
OdpowiedzUsuńJa od kilku miesięcy nie zdradzam czerwonej szminki;) Choć ten klorek kuszący;)
OdpowiedzUsuń