czwartek, 27 września 2012

ZaQpy - kolorówka

Hejka, 
Poza pielęgnacją, makijaż w moim babskim życiu pełni ogromną rolę. Lubię otaczać się dobrymi, sprawdzonymi produktami, akcesoriami, jednak niekiedy zdarza się chrapka na coś nowego.
Tak było i tym razem... Ja już nie wiem, jak mam ze sobą rozmawiać, by choć jeden tydzień minął mi bez zakupów. Zła ja!

Ponieważ mój najukochańszy 9-m-czny pędzel do podkładu hakuro H51 mocno się rozchorował - chyba po zobaczeniu ile podkładu aplikuję nim na twarz co dzień po prostu się rozkleił - dosłownie i w przenośni - mięczak jeden - za karę zamieniłam go na smukłego H50S - niestety - to nie to samo :( już tęsknię za h51:( koszt. ok. 26 zł)

Następny w kolejce był pędzel do pudru ECO TOOLS - milusi w dotyku, wygodny w użyciu - tego było mi trzeba.
na pazurkach miss sporty + flormarowy MAT
Zakupiłam także pędzelek hakuro h22 do rozświetlacza/różu - jednak nie spełnił on moich wymagań - chętnie go odsprzedam - jest nieużywany.
___

Wizyta w Naturze - to dla mnie niczym wycieczka szkolna - nijak mi nie po drodze, ale jak już "ich" odwiedzę, to z przytupem.
Nie lubię kupować "niewygooglowanych", "niewywizażowanych" kosmetyków, jednak cenowo było w miarę ok. zainwestowałam w ciemno - w matujący podkład KOBO z spf 15 - 40 ml za ok. 22 zł.
Kolejno, baza pod cienie do powiek - do złudzenia przypominająca moją ukochaną ART DECO - nie tylko od zewnątrz. Sam zapach, struktura i efekt również jest niezły. Cena ok. 20 zł.
Ostatnią rzeczą był korektor pod oczy z pędzelkiem, który podejrzałam u Hani - Naszej "Mistrzyni Makijażu" (oglądacie na TLC?) - chyba za wiele się po nim spodziewałam, albo nie jest po prostu mi pisany... koszt. ok. 12 zł
Inglot - zło największe :D Nie wiem, czy ja jestem normalna, ale jak przyśni, zamarzy mi się jakiś nowy kolor cienia, bądź też podpatrzę w jakimś urodowym filmiku kolor, którego jeszcze nie mam - muszę go mieć - natychmiast! Z reguły stawiam na sprawdzonego Inglot'a. Ich ceny są w granicach rozsądku, a jakość kosmetyków jak najbardziej mnie zadowala.
Wyśnił mi się matowy fiolet...
oraz szarak, także w macie.
 Moje profesjonalne "słocze" :)
lewa 376, prawa 379
Sama siebie naciągnęłam jeszcze na moją pierwszą silikonową bazę pod makijaż - cena ok. 19 zł (nie pamiętam dokładnie). Jak na pierwszy tego typu produkt to powiem Wam - podoba mi się!:)
Szerszą opinię nt. tychże produktów na pewno przedstawię, gdy wyrobię sobie konkretne zdanie, przetestuję w ekstremalnych warunkach, etc:))
Czy któryś z produktów macie, lubicie? Chcecie mieć? Nienawidzicie?
Chętnie poznam Waszą opinię.


Miejsce na reklamę:
Zapraszam Was na babski F E J S I K :) 

Dobrej nocy, albo dzień dobry :)
eM.

76 komentarzy:

  1. miałam ta bazę z kobo i była fajna tylko słoiczek ciężko się zakręcał i mi wyschła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj weź, nie strasz mnie:) zobaczymy jak się będzie sprawdzać w moich łapkach, po paru użyciach też zauważyłam problem z "zakręcalnością":/

      Usuń
    2. Jak odpowiednio dokręcisz to nie ma problemu. Ja używam od prawie 4 miesięcy i ani trochę nie wyschła :) To chyba moim zdaniem zależy od partii i użytkownika.

      Usuń
    3. Oki, dzięki za porady, na pewno będę stosować:)

      Usuń
  2. Mam ten korektor z Essence i jestem z niego nawet zadowolona. A pędzel do podkładu z Hakuro (H50 czy H50s???) i do pudru z EcoTools chodzą za mną już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. h50s zakupiłam, jest gorszy od h51, który wymęczyłam do cna cnów;/ korektor z essnece jakoś tak, słabo słabo, ale nie chcę go skreślać po paru użyciach.

      Usuń
  3. Olej kosztowała jakieś 14zł. w Manufakturze :) Troszkę tego nakupowałaś ! Czekam na recenzję podkładu bo też się zastanawiam nad tym podkładem, chociaż muszę przyznać, że mój obecny jest bardzo dobry !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to w manufakturze? W którym miejscu? Widziałam tam metkę zachodnia 105, to jak to to? Podkład w fazie testu - odwiecznie szukam taniego rozwiązania dla Cliniqe'a, a Ty co teraz testujesz? bardzo dobry? Zdradź co to, proszę, proszę;))

      Usuń
    2. W manufakturze na samym dole jest taka wysepka i tam właśnie wszystkie oleje mają i inne kosmetyki :) A na Zachodniej pewnie inny oddział tego samego sklepu :)Teraz używam podkładu Manhattan powder mat i muszę Ci powiedzieć, że coś zupełnie innego :) Ciekawa konsystencja (taka musowa) i bardzo dobre krycie :) Nie błyszczę się tak po nim czyli dobrze matuje :)

      Usuń
    3. W takim razie wpisuję go na "chciejlistę" :)))
      A za olejami w manu obejrzę się niebawem - dzięki za cynk. Obecnie na tapecie w fazie do testów - olej ze słonecznika, mleczko kokosowe i dziś muszę kupić siemię lniane:)

      Usuń
    4. Ja za to testuję olej rzepakowy, lniany i sezamowy :D I też się przymierzam, żeby kupić siemię lniane :) Przepis na maseczkę nie jest trudny więc czemu nie ? :)

      Usuń
    5. Pewno, że tak. Jutro zaczynam produkcję tego żelu z siemienia, a przed chwilą zmyłam z głowy mleczko kokosowe. Ciekawe jak włoski po wysuszeniu będą się zachowywać?!:)

      Usuń
    6. Mi coś kokos nie podchodzi a zużyłam już dwa opakowania olejku i się dziwiłam czemu zero efektów :P

      Usuń
  4. cienie prezentują się fantastycznie, szczególnie fioletowy taki z prawdziwego zdarzenia ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem właśnie jak dokładnie zdefiniować ten kolor, ale ślicznie prezentuje się na powiece. to chyba już mój 3, czy 4 fiolet inglotowy.

      Usuń
  5. CHodzi za mna pedzel - eco tools... a;e całe zakupy udane widze :)) Buźka Madzik..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam eco toolsy, ja co prawda mam dopiero dwa, ale są w dobrej cenie i świetnej jakości:) żal się nie skusić. buziak:)

      Usuń
  6. Uwielbiam ten pędzel ecotools :)
    Milutki i bardzo wygodny w użytku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam Twe słowa w 100% - dodatkowo tak "dziwnie" pachnie nowością i strasznie podoba mi się ten zapach. Mam teraz chrapkę na ich flat top'a i tego grubaska do bronzera:)

      Usuń
  7. Muszę sobie tego Eco toolsa kupić stary pędzel już się sypie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne zakupy, chętnie kupiłabym podkład z kobo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie wiem czy go lubię czy nie, więc nie polecę:P

      Usuń
  9. Kochana, bardzo fajne zakupy! :)) Pędzle hakuro uwielbiam i uwielbiać będę :D

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja także! Chciałabym mieć wszystkie hakuroski:D na razie mam parę sztuk, ale pomarzyć zawsze można:P

      Usuń
    2. mogę polecić Ci jeszcze inglota :D

      Usuń
    3. jakoś nie mam przekonania do ich pędzli.

      Usuń
  10. Mam pędzel z Hakuro, bodajże H50, już drugi rok i nic mi się z nim nie dzieje a używam codziennie i dosyć często piorę. Może trafiłaś na jakiś felerny egzemplarz? A pędzel z Eco tools już nie raz do mnie krzyczał z półki sklepowej ale jakoś dałam radę powstrzymać się przed zakupem ;) Jestem z siebie niezmiernie dumna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, podejrzewam, że trochę się przyczyniłam do zgonu h51, no ale nie będę Ci się tu zwierzać:P
      Ja z Ciebie też jestem dumna i podziwiam Cię za asertywność - wręcz CI jej zazdroszczę:)

      Usuń
  11. Dziękuję Ci za tę notkę. Właśnie przymierzam się do kupna jakiegoś fajnego pędzla.. :) a kompletnie nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę.
    Co do marizy to też do końca jej nie znam,ale poznaję i patrzę na opinie innych,a nie tylko swoją. Z racji tego założyłam bloga, by poznawać ją z Wami.

    Pozdrawiam! :

    OdpowiedzUsuń
  12. brr muszę ograniczyć blogowanie, bo jak nie, to zbankrutuję! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powtarzam to jak mantrę, codziennie rano - nic nie daje:(((

      Usuń
  13. Nie cierpię kosmetyków z inglota nie potrafię się do nich kompletnie przekonać bo za każdym razem jak tam coś kupię to okazuję sie ,że to badziewie ( choć wiadomo ilu ludzi tyle opini;) Spore zakupy widzę były;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ile ludzi tyle opinii - dla mnie Inglot to marka godna uwagi i polecenia!:)

      Usuń
  14. uwielbiam cienie Inglot ;) mam ich kilka - a fiolecik super ja szukam ciemniejszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. http://4.bp.blogspot.com/-LAUh6STdVKA/UFnyBHieEZI/AAAAAAAAGxA/Ee7J7FUtyuU/s1600/DSC00331.JPG
    http://3.bp.blogspot.com/-52Y2mqQ9qWk/UFnzngx_HPI/AAAAAAAAGxo/KeS9QaAbknA/s1600/DSC00336.JPG
    http://2.bp.blogspot.com/-VqIt3jJ2UqU/UFnzrRla3MI/AAAAAAAAGxw/0Ye9YvxhJfU/s1600/DSC00337.JPG
    http://4.bp.blogspot.com/-M79hmgP-Oxc/UFnzR25jbSI/AAAAAAAAGxQ/jLo3DphjkVc/s1600/DSC00330.JPG

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeuroczo Madziula!!!:))

      Usuń
    2. ciesze się, że sie podoba :) firanki są podpięte, wtedy były świeżo po zawieszeniu i jak widać za długie ;)

      Usuń
    3. a ja niebawem bede musiała włosy farbować.. i w jaki kolor strzelać? ufff chyba sie na brąz walne, bo czasem mam dość tego blondu ;)

      Usuń
    4. Wierz mi, że ja też mam przeogromną ochotę. Jednak wiem, że po miesiącu będę chciała znów być być blondynką, więc po takich metamorfozach mogłabym wyłysieć:/

      Usuń
    5. A Ty w PL zostajesz już na zawsze?

      Usuń
    6. zostaje :) ja chce blond,ale bez takich kombinacji ;))

      Usuń
    7. Super! Tylko ta moja babska ciekawość...co z menem Twym?
      Delii nie chcesz spróbować?

      Usuń
  16. Też mam ten pędzel do pudru ECO TOOLS.

    OdpowiedzUsuń
  17. Daj znać jak tam Twoje włosy przyjeły tego kokosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wczoraj zasnęłam na głowie z olejem słonecznikowym, więc akcję "kokos" przekładam na sobotę rano:P

      Usuń
  18. Widziałam właśnie tą gazetkę z Rossmana i muszę przyznać że kilka rzeczy przypadło mi do gustu i pewnie portfel znów ucierpi :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Raz oglądałam Mistrzyni Makijażu na TLC i przyznam sie szczerze, że dziewczyna nic nadzwyczajnego nie robiła. Umalowała kobietę na zielono - wyglądała jakby ktoś jej oczy podbił - prosto spod jej pędzli :/ Jakby mnie ktoś tak umalował, to zabiłabym śmiechem ;)

    Ten pierwszy pędzel dla mnie też by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie Hania i jej pomysły, makijaże, triki są bardzo pomocne dla dziewczyn, które dotychczas używały jedynie tuszu do rzęs. Takie "podstawowe podstawy". Nie każdy makijaż jest trafiony - fakt, ale dla samej Hani oglądam z uśmiechem na ustach:)

      Usuń
  21. Mnie kusi skomponowanie całej palety cieni z Inglota , ale ostatnio szaleję za tymi z firmy Glazel :) i chciałabym wszystkie kolorki hihi :) Bazę z Inglota miała i byłam zadowolona , teraz mam z Sephory. Podkłady matujące z Kobo i fajnie się sprawdzzają. Pędzel z Ecotools mam i bardzo go lubię , ale jedyna wada - dośc długo mi schnie . Czekam na Twoje recenzje w najblizszym czasie zakupionych produktów . POzdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glazel, hmm... widziałam parę postów na blogach, ale nie miałam osobiście styczności z tą firmą. Oni mają tylko sypkie cienie?
      Mi ecotools schnie normalnie, wręcz powiedziałabym szybciej niż Hakuro-ski:)

      Usuń
    2. Glazel to marka znana i używana głownie przez wizażystów.Posiadają całą kolorówkę , możesz zobaczyć na www.glazel.pl ( ich najmocniejszą stroną są zdecydowanie cienie ) MOje zbory niebawem na blogu ;)pozdrawiam Cię serdecznie

      Usuń
  22. bardzo lubię cienie Inglota i ten pędzel do różu z Ecotools ;)
    a co pędzli Hakuro to ciekawi mnie H52 i H54

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten podkład z KOBO miałam i sprzedałam, bo dawno żaden mnie tak nie wkurzył... Miał matowieć, a u mnie ekspresowo pojawiał się błysk. Właził w pory. Generalnie dawno się tak nie rozczarowałam :( Kupiłam go, bo na Wizażu miał takie dobre recenzje, a u mnie jakiś diabeł w niego wstąpił, bo w ogóle się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na razie go testuję. Szukając taniej alternatywy dla clinique. Chciałabym coś o kryciu dermacolu, ale o konsystencji lekkiej jak piórko, bez efektu maski, ale kamuflujący. Czy to jest możliwe? Bello doradź;)

      Usuń
  24. no no no ale swietne zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. mam pędzel z Ecotools do bronzera jest milusi i świetniuśi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. o pędzlach z eco tools słyszałam dużo dobrego więc na pewno będzie Ci się ich dobrze używać! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.