Dawno niewidziany zlepek zdjęć z ostatnich tygodni... Na tyle dawnych, że zdjęcia przedstawiają urywki z mojego życia za czasów kiedy pięknie świeciło słońce, a teraz? Płaczę wraz z deszczem, który nie opuszcza mego miasta od kilku tygodni...
Aby post choć odrobinę napawał optymizmem zacznę od działu RELAXING...
- Widzicie tę maciupeńką, czarną kropeńkę na scenie? Tak, tak, zgadłyście, to Kamil Bednarek, na którego koncert udało mi się wybrać, na pełnym spontanie, gdy zawitał w wakacje do łódzkiej Manufaktury - ten gość ma boski głos...
- Na leżaku, podczas smażingu oddałam się lekturze. Książka Jeżynowa zima - Sarah Jio, to przepiękna, przewzruszająca historia, dla osób, które lubią taką romantyczną literaturę, a łzy (w moim przypadku hektolitry łez) są im nie straszne...
- Na leżaku, podczas smażingu oddałam się lekturze. Książka Jeżynowa zima - Sarah Jio, to przepiękna, przewzruszająca historia, dla osób, które lubią taką romantyczną literaturę, a łzy (w moim przypadku hektolitry łez) są im nie straszne...
- Do innych relaksacyjnych momentów przyczyniły się miło spędzone chwile wśród znajomych, z nienudzącą się grą w kości. Coś, co mnie odpręża - malowanie paznokci oraz niedawne łupy z drogerii DM, które potrafią niesamowicie umilić kąpiele.
KUKING
Moja kuchnia o każdej porze roku jest monotonna i nudna. Pierś z kurczaka na miliony różnych sposobów, ryż - gotowany, smażony - no nie nudzi mi się, za cholerę. Dania mogę urozmaicać sobie zatem różnorakimi trunkami, bardziej lub mniej zdrowymi, albo deserami (choćby tą honorową poziomką, która raczyła wyrosnąć w/na balkonowym ogródku;)
NUDZING
Wynudziłam się ostatnio tak bardzo, że nie miałam czasu robić zdjęć;) na fotografiach uwieczniłam zatem kilka ciekawostek przyrodniczych:)) Na pierwszy ogień jakże żenujący tytuł artykułu w jednej z kosmetycznych gazetek... Kolejno tuwimowska ciuchcia w ręcznie dzierganym swetrze - urocza. Na do widzenia konserwacja takiej jednej, która chyba chce zostać celebrytką...
Uwieńczeniem nudzingu było założenie instagrama, który tak mnie wciągnął, że zaczynam bać się samej siebie... Śniadanie mi stygnie, ale focię na insta trzeba wrzucić (:
A Wy macie konto na Instagram?
Jak Was znajdę?
Całuję.
Mam instagram :) ale nie wiem jak można mnie znaleźć :D
OdpowiedzUsuńmam Cię;)
UsuńNa kuking to ja zawsze lubię patrzeć :) Ja dzisiaj wyjątkowo mielone - pierś z kurczaka rządzi :)
OdpowiedzUsuńJa też dziś mielonego burgera zrobiłam, ale z indyka;)
Usuńoooo jest i nasza manu
OdpowiedzUsuńFajny mix zdjęciowy ;) Bardzo się przyjemnie ogląda.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
Insta wciaga jak czarna dziura! Zaraz Cie dodam i bede podgladac co tam na sniadanie ;P
OdpowiedzUsuńDomi, ja przepadłam... #instagramoholizm #wciążwchodzę #hasztaguję #lajkuję #świr :D
UsuńIleż Balei tam jest!!!
OdpowiedzUsuńBalea!<3:)
OdpowiedzUsuńBalea, paznokcie w groszki! Wszystko! <3 :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje mixy :-)
OdpowiedzUsuńi też ryż i pierś w różnych odsłonach mogę jeść non stop! :-)
A co! Ty nie używasz brĄzera? :D
Dzięki Monix!:)
UsuńUżywam brązowego bronzera, bo brĄzer to chyba z chińskiego marketu:D
Kiedy ten Bednarek był w manu? też bym poszła, ale nie wiedziałam :/
OdpowiedzUsuńHaaaa, sprawdziłam dziś datę zdjęcia i było to dokładnie 12 lipca, a myślałam, że w sierpniu :/
UsuńSama dowiedziałam się przez przypadek, z fejsa koleżanki, pomknęłam na rowerze, deszcz lał jak z cebra, ale warto było;)
haha zdanie z insta wymiata :)_
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
To słońce które świeciło to już zamierzchłe czasy! Teraz co dzień szaro, buro i ponuro :/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę koncertu Bednarka :)
Dla mnie najgorszą opcją jest deszcz od samego rana w poniedziałek - od razu odechciewa mi się wszystkiego. :(
UsuńO jak tu miło u Ciebie! Jestem pierwszy raz, ale zostane na dłużej :)
OdpowiedzUsuńIle Balei, zazdroszczę takiego raju, zdradź czy DM to drogeria internetowa czy jakaś fajna stacjonarna?
Witaj Olu, siadaj, rozgość się:) DM to sieć zagranicznych drogerii stacjonarnych, które znaleźć można głównie w Niemczech - to taki odpowiednik Naszego Rossmanna, choć ceny niektórych produktów są zaskakująco niskie w porównaniu do jakości;)
UsuńDo kosmetyków Balea oczka mi się zaświecily :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle super pościk:)))
OdpowiedzUsuńKochana! :*
Usuńlubię mixy :)
OdpowiedzUsuńja mam instagram blublanket91 zapraszam :)
Łodzianka? :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Rodowita;)
UsuńU Ciebie jak zawsze same pyszności :D Farba jest dobra, żeby odświeżyć sobie kolor na całości, bo ochładza odcień, ale z odrostem jakoś wyjątkowo dobrze sobie nie poradziła. Ale najważniejsze, że nie są żółte ani rude :D
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy chcę z tą farbą ryzykować:/
UsuńMusze zaopatrzyć się w tą książke na jesienne wieczory:)
OdpowiedzUsuńTez mam puszkę Coca coli z napisem Szefowa a maź ma swoją Misiek ;)
OdpowiedzUsuń