poniedziałek, 29 lipca 2013

Gdzie jestem jak mnie nie ma...



Czy Wy też macie swoje ulubione miejsce, które jest dla Was punktem odcięcia się od wielkomiejskiego zgiełku? Bezpieczną przystanią, niekoniecznie babską?
Oczko, w głowie Taty:)
Moją oazą spokoju jest na co dzień mój domek, jednak w letnim sezonie relaksuje się, odpoczywam, zbieram myśli (m.in. te na nowe posty) i regeneruje siły po tygodniu pracy na działce. 
Urodzajne, działkowe menu wg Mamy
To niby tylko kawałek trawy za miastem, parę krzaków, drzewek…  Tylko, albo aż własna trawka, po której można chodzić na boso (ostrożnie, by nie nadepnąć na minę;)) własne drzewa, krzaki, z których można konsumować sezonowe  owoce (o ile się je ma;) 

Otwarta przestrzeń, gdzie żaden zwierzak Ci nie straszny. Naokoło znajome twarze, sąsiadów, znajomych, bez których kiełbaska z grilla i zimne piwo, nie smakuje tak samo :)
Kochamy wszystkie zwierzątka, małe i duże ;)
Macie taką przystań? 
A może to nie miejsca, a ludzie czynią takie miejsca piękniejszymi?
 ***
Melancholijnym akcentem życzę Wam dobrego tygodnia.
Ja obecnie uprawiam leżing, smażing i plażing, jednak powinnam tu czasem zaglądać.

Ściskam
PODPIS

30 komentarzy:

  1. zazdroszczę posiadania działki! ja niestety mam tylko ogródek wokół domu i balkon. marne pocieszenie, bo od czasu do czasu fajnie byłoby urwać się gdzieś dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogródek wokół domu to również świetna sprawa;)

      Usuń
  2. Ja mam takie miejsce:) To ogrod moje babci, tuz na obrzezach Krakowa, ale dzieki drzewom, krzewom i kwiatom czuje sie tam jak wiele kilometrow za miastem. Zwlaszcza latem codziennie marze o tym zeby sie tam znalesc i zajadac pozeczki prosto z krzaczka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super sprawa:) Miejsce na reset, powrót do wspomnień:)

      Usuń
  3. Moja rodzina posiada może nie działkę, a bardziej farmę albo jak ja to lubię nazywać ranczo :) Miejscem mojego relaksu jest zdecydowanie lasek, uwielbiam w ni to że nawet w upalne dni tam zawsze jest chłodno :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest móc odciąć się od wszystkiego, wychillować się:)

      Usuń
  4. Fajnie słońce;) tez bym tak chciała odpoczywać;) Moje wakacje nie poszły po mojej myśli...może innym razem.
    Pozdrow rodziców od Olci ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Oluś. Nie tym razem, to następnym:)

      Usuń
  5. mam takie miejsce, na razie tylko w marzeniach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3mam kciuki za ziszczenie Twych marzeń Gosiu:)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia.Szczególnie te pierwsze są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no to plażinguj dalej :) :) ja nie mam takiego miejsca.. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak tylko pogoda na to pozwoli, to zasięgnę Twej rady:))

      Usuń
  8. Ja mieszkam w domku jednorodzinnym, na terenie podmiejskim, mam duże podwórko i ogród, więc taka przystań nie jest mi potrzebna, mam wszystko na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia! Ja niestety nie mam takiego miejsca w swoim mieście, czasem Park Skaryszewski mi daje taką odskocznię od szybkości Warszawy, ale to jednak nie to ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy w ciągu tygodnia nie mam możliwości na relaks pod miastem, też wybieram parki:) to zawsze jakaś opcja;)

      Usuń
  10. Piękne oczko ;) Ja mam tylko dom z ogródkiem, ale gdy pojadę do babci rowerem to tam czuję się jak na działce, cisza i spokój :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale Ci zazdroszczę - ja na razie kiszę się w domu i do rodziców dopiero za jakiś czas jadę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też mam takie miejsce:) to mój ogród, a czasami las, łąka:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo sympatyczne zdjęcia. Jedzenie grillowe smakowite:) Ja z mężem jeżdżę na wieś w celu odcięcia od miasta:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękną masz tą działeczkę! zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Prawie czuć zapach tej kiełbaski!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. te kielbaski mi apetytu narobily!! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne zdjęcia, oj tak takie miejsca relaksują i odprężają, ja wiem czy ludzie czynią miejsce wspaniałym? Częściowo tak, ale czasem chce się odpocząć od wszystkich na łonie natury, pobyć ze swoimi myślami, to takie własnie miejsce jest magiczne, oaza spokoju w 100% :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.