sobota, 20 kwietnia 2013

Kwietniowe łupy kosmetyczne...

Sobotni post będzie w 100% zdobyczowy - w ostatnich tygodniach przytuliłam kilka nowych kosmetyków, mniej lub bardziej przydatnych, a to była promocja, mega okazja, bądź żal było nie wziąć - wiecie o co mi chodzi?

Na początek AVON - żelowa kredka Supershock, tym razem w kolorze AquaPop. Koszt ok. 15 zł.
Już jedną podobną kredkę Wam pokazywałam o TU - jednak ta nowa jest odrobinę jaśniejsza.
Następnie promocja w Hebe na szampon z dziecinnych lat - Bambi - ten zapach beztroskiego dzieciństwa wart był tych 2 złociszy;) jeśli chodzi o pielęgnację moich włosów nim, to może być gorzej... ale zawsze mogę myć nim pędzle.
Parę dni później, w tym samym sklepie nabyłam damskie maszynki do golenia - zupełnie nie rozumiem, czemu akurat "twarzą" TEGO produktu jest Pan Niemiec - z programu Europa da się lubić (nie pamiętam jak się nazywa) oraz matową pomadkę z Essnece, w kolorze 02 Smooth Berry, o której niedługo napiszę parę słów.
Kolejna kwestia to miniaturki kremów do rąk L'Occitane, - które można było otrzymać w stacjonarnym sklepie, po uprzednim zostawieniu kuponu z gazety Glamour.
Niestety poza zapachem kremiki te nie są tak fajne w działaniu, jak ich "brat" z masłem shea, ale zużyje się;)
Buszując w sieci natknęłam się na ciekawą ofertę sławetnego wysuszacza do paznokci Seche Vite (koszt niecałe 26 zł duża+malutka butelka).
Opętana słońcem zainwestowałam 3 zł w lakier z rynku - oczojebek;) śmierdzi okrutnie, ale kolor mnie urzekł:)
Odwiedzając Tk Maxx - czego robić nie lubię, (nie potrafię się odnaleźć w tym sklepie) zachwycona kolorem opakowania oraz pompką ♥ i jak się okazało przepięknym, owocowym zapachem szarpnęłam się na delikatny balsam do ciała za całe 16,99, ale to zagramaniczny, nie byle jaki:))
Ze świeżej wymianki z Monią stałam się posiadaczką kolejnej butelki wcierki do skalpu Jantar (co z tego, że dwie nówki leżą w zapasach, od przybytku przecie głowa nie boli:)
Moooni-que szczerze Wam polecam jako kompana do wymianek i nie tylko:)
To jeszcze nie koniec... spacerując po łódzkiej Manufakturze NIE przeszłam obojętnie obok Rossmanna oraz Golden Rose...
W Rossmannie do koszyka wpadł antyperspirant w sztyfcie Nivea, ponoć nowość - bardzo ładnie pachnie i w kwestii działania jest o niebo lepszy niż LadySpeedStick'i, które ostatnio zużywam na siłę... Koszt ok. 8 zł na promo.
Na promocji stała także mgiełka ułatwiająca rozczesywanie włosów zniszczonych o pięknym, słodkim zapachu (koszt. ok 12 zł).
Golden Rose - mój kwietniowy wyciskacz portfela... 
"Truskawkowy" zmywacz do paznokci z acetonem - ok. 7 zł - bardzo dobrze zmywa.
 Biały lakier do zdobień, za ok. 6 zł.
Trzy konturówki, bo jako (od niedawna) fanka pomadek, muszę dbać o precyzyjny makijaż ust. Ok. 4,90 szt.

 No i nowe pomadki - w nietuzinkowych kolorach - 8.60 szt. Mają w składzie ponoć wosk pszczeli, dzięki czemu usta poza kolorem zaznają nawilżenia. Jak na razie są fajne.

Na do widzenia, w zakupowym amoku wzięłam dziecinną perfumetkę za 3,90 - no taki miała ładny kształt, w sam raz do torby. Poza tym, bardzo przyjemnie pachnie, wcale nie dzieckiem...
Uff...jeśli dotrwałaś do końca tego posta to Cię podziwiam, normalnie order uśmiechu się należy - nie sądziłam, że tych PARĘ pierdółek zajmie tyle miejsca;)

***
Oczywiście wcale Was NIE proszę o danie znaków na jakieś fajne kosmetyczne promocje.
 Miłego wieczoru.
Buziaki.
PODPIS

69 komentarzy:

  1. kurczę, jutro chyba polecę do Manu do Golden Rose bo potrzebuję jakąś ładną pomadkę, co do szamponu Bambino to warto wydać 2zł dla samego zapachu, szukałam go kiedyś ale nie znalazłam, myślałam że wycofali ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam. Szeroka gama kolorów. Trzeba tylko uważnie i dokładnie dokręcać pomadkę,bo moje zostały uszkodzone już pierwszego dnia:(

      Usuń
  2. no to po order się zgłaszam :D pędzę do GoldenRose bo ostatnio również obkupiłam się w klika szminek i przydadzą się jeszcze kredki :D
    Avon też zakupiłam - marzy mi się kolor na powiece na wiosnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam te konturówki:) Przyjemne w aplikacji, fajne kolory.
      A order już Ci Szpinaczku haftuję:))

      Usuń
  3. ten szampon również i mi przypomina dzieciństwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta odzywka z Gliss Kur jest naprawde fajna:)) Moja mama juz 3 opakowanie dokańcza:D

    OdpowiedzUsuń
  5. zaszalałaś kochana:)Ale czasami tak trzeba, muszę się chyba wybrać do drogerii:)narobiłaś mi apetytu, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakupy rozciągnęły się w czasie - nie był to jednorazowy wybryk, tak się pocieszam:))

      Usuń
  6. Sporo!
    Dawno temu używałam szamponu Bambi. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej podobaja mi sie szminki z Golden Rose,szczegolnie nr 53! Jestem tez ciekawa oponii o szmince Essence, ja ostatnio tez bardzo szminkowa sie zrobilam ;) mi ostatnio wpadla do kufra szminka z Catrice z serii Ultimate Color i bardzo mi sie spodobala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, powiem Ci Aniu, że moja szufladka ze szminkami też jakaś wypełniona się zrobiła;)

      Usuń
  8. Ale dużo interesujących nowości :) szampon Bambi :D

    Zapraszam do mnie na rozdania z Firmoo.com i Jelp :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no Madziulko.. poszalałaś :)
    ale co tam... Lubię To ;o)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie tą promocją na Seche Vite. Może też się skuszę za jakiś czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie chcę pisać, czy polecam ten produkt czy nie, mam mieszane uczucia do niego:/

      Usuń
  11. oczywiście, że dotarłam do końca :) duże zakupy poczyniłaś kochana!

    Tk maxx jest specyficzny jak ja to mówię takie wszystko i nic, widziałam tam fajne organizery na pomadki, tyle, że dość duże no i po 40złociszy-więc nie wzięłam :)

    ten Niemiec z maszynek to Steffan Möller-też nie rozumiem co on ma wspólnego z kobiecymi maszynkami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sztefan, no właśnie:)) dzięki Kasik!

      Teoretycznie on zapewnia o niemieckiej jakości tych maszynek, ale słabe to moim zdaniem.

      Tk maxx w moim mieście (nie wiem jak w innych) to istny chaos. Tak jak piszesz, wszystko i nic. Nie podoba mi mi się taka forma rozplanowania tego rodzaju sklepu i chodzę tam "za karę".

      Usuń
  12. Oo a ja właśnie testowałam Nivee Stress Protect, akurat pojawiła się recenzja na moim blogu ;) A ten pan z Niemiec to Steffen Moller :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zerknę do Ciebie - ciekawa jestem czy Nasze opinie się pokryją;)

      Usuń
  13. Madzia ja wole ci nic nie mówić czy pisać o promocjach;) sama wiesz czemu;)
    Widzialas mój poscik?? Napewno cię zainteresuje.
    Buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty Olek, to już w ogóle nic nie wspominaj o UKejskich promo, bo tam to dopiero robią przeceny:) zostałabym bankrutem po kilku godzinach:)
      Lush super!:*

      Usuń
    2. Dzięki Madzia.
      Wiem,ze tak by było dlatego nie chcesz do mnie przylecieć:)Jak poszłybyśmy w maraton to zaginęłybyśmy w akcji :*

      Usuń
  14. Obejrzałam wszystko, podać adres do wysyłki tego orderu? :D
    Uwielbiam perfumy dla dzieci. Kosztują grosze, więc hurtowo kupuję je Barbie, a później jej podkradam :D Też mam dwa lakiery z serii Twojego "oczojebka". Fakt, ich zapach odrzuca, ale nie mogę się oprzeć, jak już kolor mnie urzeknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj adres, będzie order:D - zasłużyłaś.
      A wąchałaś te perfumki z GR? Pachną bardzo przyjemnie:)
      Lakiery kwiatkami to nie pachną - ale nawet jakbym raz miała go użyć to dla koloru się przemogę;))

      Usuń
    2. Nie wąchałam :( Gdzie można je znaleźć?

      Usuń
    3. No ja kupuję wszystkie w sklepie Golden Rose, podejrzewam, że na wyspach tej firmy też są dostępne;)

      Usuń
  15. .. no no zakupy pełna parą:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. ojej, ale duże zakupy! a jak sprawuje się ta mgiełka do włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewela jeszcze nie wiem - czeka na potem, jak wykończę bieżące psikacze;)

      Usuń
  17. Dużo słyszałam o tej kredce z Avon, najszybciej się skuszę, ten odcień, który posiadasz...obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, równie fajnie wygląda na powiekach;)

      Usuń
  18. Hihi poszalałaś :)
    Też muszę przejść się do sklepu gdzie GR jest bo kuszą mnie pomadki od dawna :) a drogie nie są :)

    I dziękuje Kochana za polecenie :))):*

    OdpowiedzUsuń
  19. Podobają mi się odcienie tych szminek:)

    OdpowiedzUsuń
  20. wow, jakie łupy konkretne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Konkretne zakupy:) ciekawią mnie te konturówki z GR, czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wooow ! troche kupiłaś ;D Mam tą samą kredkę z Avonu ;) w katalogu kolor wyglądał trochę inaczej, myslalam, ze bedzie bardziej niebieski, tak czy siak kredka mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ładny ten kolor, jednak sama poluję teraz na taki neoniasty chabrowy;)

      Usuń
  23. Ten jantar kusił mnie u Moniki, ale stwierdziłam, że najpierw zużyję te, co mam ;d
    Ciekawi mnie ten śliczny, różowy balsam <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak dużo nowości! :) U mnie w dalszym ciągu detoks od zakupów, ale kilka rzeczy przygarnęłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  25. trochę tego nazbierałaś i przy okazji przypomniałaś mi, że muszę sobie na allegro zamówić kolejne buteleczki Jantaru, bo już mi się kończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. świetne łupy :)

    zapraszam do wzajemnego obserwowania i lajkowania na fb :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj-pięknie,ciekawie i kolorowo tu u Ciebie.Zostanę na dłużej,a przy okazji zapraszam w odwiedzinki.Miłego i słonecznego dnia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.