Dzieńdoberek.
Tytuł notki mówi sam za siebie. Bardzo długo zajęło mi przygotowanie, a raczej odświeżenie zakładki wyprzedażowej PCHLI TARG (po prawej stronie) - z rzeczami, które nie są mi już potrzebne.
Mój domek NIESTETY nie jest z gumy (nad czym ubolewam). Nowości kosmetycznych przybywa, a miejsca coraz mniej. W związku z tym szukam dla niektórych kosmetyków nowego domku - poprzez wymianę, sprzedaż chcę zapewnić im godne, drugie "życie":))
Klikając w poniższy baner przeniesiecie się do zakładki wyprzedażowej.
W wyprzedażowej szufladzie znajdziecie między innymi:
- parę lakierów -
- kilka kosmetyków do włosów, makijażu,
Pod młotek idzie także lokówka Remington oraz paleta cieni Naked 2.
Nie wiem, czy to starość, czy może mądrzeję z wiekiem, ale doszłam do wniosku, że w życiu nie zużyję wszystkich moich skarbów. A to mi szkoda korzystać, a to kilka produktów przez przypadek mi się zdublowało, (patrz: malinowe lakiery do paznokci) poza tym zbieram na wypasiony koszyk do roweru i inne nowe zachciewajki - baba...:))
Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do odwiedzin mego PCHLEGO TARGU :)
Spokojnej niedzili.
Aaaaa... wszelkie zapytania, propozycje proszę kierować na maila:
przystanbabska@gmail.com
bądź w komentarzu, czy to pod tym postem, czy to w zakładce PCHLI TARG.
jaka cena za lokówkę a jaka za paletkę ;)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do pytanie dot. lokówki.
UsuńOdpowiedzi zostawiłam na Waszych blogach dziewczyny:)
Usuńoj gdybym była przy kasie :D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńdużo kasy nie trzeba;) jeśli mowa o lakierach:)
Usuńmuszę się poważnie zastanowić czy coś chcę :P a fajne lakiery widzę :)
OdpowiedzUsuńZastanów się Moja droga;)
UsuńKochana suuuuuper :)
OdpowiedzUsuńJa bym na pewno się skusiła:)
ooo rany! muszę się trzymać z daleka od tej zakładki, bo zbankrutuję! takie cuda
OdpowiedzUsuńJa czekam na Twoją opinię jeśli chodzi o termoochronę z Tresseme :) Bo nie wiem czy warto zamawiać czy nie :) Jantara wcieram według zaleceń, czyli 3 tygodnie, a później robię przerwę bo zazwyczaj kończę go aplikować po farbowaniu odrostów :) Miałam w piątek już pomysł, żeby na brązowo włosy pomalować, ale jednak przy blondzie zostanę, bo na pewno bym żałowała tej decyzji :)
OdpowiedzUsuńWiosenne porządki - tak trzymać, ja już sie nauczyłam nie gromadzić na zapas zapasów :) Buźka :o)
OdpowiedzUsuńUch, i u mnie wietrzenie szafy nastąpiło. Trzeba zrobić miejsce na nowe wiosenne łupy ;D Naked aż do mnie krzyczy, ale pustki w kieszeni :( Żałosny jest żywot studenta... Przytul Madziu :(
OdpowiedzUsuńWzięłabym też tą paletkę naked 2, ale wiem, że i tak się nie będę nią malować hahaha :D
OdpowiedzUsuńTeż zastanawiam się nad zorganizowaniem czegoś takiego, ale nie mogę się zebrać żeby to wszystko pozbierać do kupy i porobić zdjęcia... ;P
OdpowiedzUsuńfajna sprawa. Przejrzę sobie co tam masz :)
czy paletka dalej bezdomna? ;)
OdpowiedzUsuńniestety tak:(
Usuńteż mam czarnego glis kura, juz na wykończeniu. POlecam. jest bardzo wydajny.
OdpowiedzUsuńZamierzam kupić jantar, dużo go na blogach.
Pozdrawiam, zapraszam do siebie