wtorek, 10 stycznia 2012

To czy To - BAZY POD CIENIE

Hurra, udało się, spięłam się i przygotowałam W KOŃCU post kosmetyczny:)

Postanowiłam co jakiś czas zamieszczać porównanie dwóch produktów, dwóch różnorakich marek, ogólnodostępnych w PL.

Dziś przyszedł czas na bazy pod cienie.

Odkąd moje życie kosmetyczne stało się bujniejsze (jakkolwiek to nie brzmi:)) baza pod cienie jest nieodzownym produktem stosowanym przeze mnie na powieki.

Miałam, mam styczność z dwiema - marki Art Deco oraz Hean i  o nich chciałabym wspomnieć parę słów.




O firmach:

Firma Art Deco jest firmą niemiecką. W swej ofercie posiadają kosmetyki kolorowe oraz gadżety, akcesoria do makijażu. Ja w swej "kolekcji" posiadam jedynie bazę pod cienie, wysławianą pod niebiosa na urodowym You Tubie. Nie bez przyczyny... Ale o tym za chwilę...

"Fabryka kosmetyków HEAN to polski producent kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych". Firma HEAN działa od ponad 30 lat, dostarczając "kosmetyki makijażowe i pielęgnacyjne do ponad 2000 sklepów kosmetycznych na terenie Polski i od kilkunastu lat utrzymuje się w gronie znaczących udziałowców w polskim rynku kosmetyków kolorowych".


***


Art Deco - na wizaz.pl piszą o niej: "Zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek, sprawia, że stają się wodoodporne.
Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej. Opuszkiem palca równomiernie nakładaj cienką warstwą na całą powiekę".
Pojemność: 5 ml

Skład: C11-13 Isoparaffin, Talc, Cera Microcristallina, Mica, PVP/Hexadecene Copolymer (VP/Hexadecene Copolymer), Polyethylene, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Bisabolol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Propylene Glycol, BHT, Glyceryl Stearate, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Parfum, Benzyl Benzoate, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, CI77491 (Iron Oxides), CI77492 (Iron Oxides), CI77499 (Iron Oxides), CI77891 (Titanium Dioxide). (21.05.2011)
Hean - zdaniem producenta:
"...Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie. Wzmacnia intensywność koloru, utrwala cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu".
Pojemność: 14g

Skład: C11-13 Isoparaffin, Talc (and) Triethoxycapryly lsilane, Ozokerite, VP/Hexadecene Copolymer, Mica, Polyethylene, Phenoxyethanol (and) Methyl paraben (and) Ethylparaben (and) Butylparaben (and) Propylparaben (and) Isobutylparaben, Isopropyl Mirystate, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Isohexadecane, VP/Eicosene Copolymer, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil (and) Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (and) Tocopheryl Acetate (and) Ascorbyl Palmitate (and) Linoleic Acid, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, [+/- Synthetic Fluorphlogopite, CI 77891, CI 45430:1, CI 77007, CI 77742] (17.05.2011)



***





Zdjęcie powyżej przedstawia jak obie bazy wyglądają na skórze.

***
Moje skromne zdanie:

Art Deco - po prawej - jest bazą perłową, jeśli ktoś lubi połysk, tzw. blink blink (jak ja:) będzie zadowolony z efektów.
Baza pachnie jak tanie perfumy dla facetów, jej specyficzny zapach zanika po nałożeniu na powiekę, nie jest uciążliwy.
Osobiście bazę stosowałam nie tylko pod cienie, ale i samą, by ożywić oko, nie mając czasu na pełen makijać - było OK. Wg mnie sprawdza się ona doskonale, w każdych warunkach, przy każdych cieniach, czy to takich za 2 zł, czy za 50 zł.
Cena to jeden z mankamentów - waha się ona od 22 do nawet 36 zł :/
W kwestii dostępności, można ją znaleźć w WYŻSZEJ cenie w Dougla'sach, albo w Internecie, o wiele taniej.
Moja baza wystarczyła mi na ok. 9 m-cy, przy codziennym użytkowaniu. Korzystałam z niej także męcząc makijażami najbliższych, koleżanki, toteż wybaczam jej szybkie zużycie.


Hean - na zdjęciu po lewej stronie - jak dla mnie ma konsystencję wazelinowatą, o ile istnieje takie słowo. Rozcierają się jak masełko, wg mnie zostawiają taką powłoczkę jakby ochronna pomadka do ust. Słoiczek jest duży, więc obawiam się, że produkt zdąży się zestarzeć, nim go skończę:/
Cena jest przystępna w granicy 10,50 - do 16 zł. W Łodzi należy jej szukać w punktach współpracujących z tą marką, czyli raczej małe osiedlowe drogerie, budki na rynku bałckim oraz barlickim.
Bazy tej używam od ok. 2,5 miesiąca, zużycia nie widać.
Jeśli chodzi o efekty, zauważyłam, że nie ze wszystkimi cieniami sobie radzi, niestety, niektóre cienie się ważą.

Reasumując mój wywód, nie zawsze tanie znaczy złe, lecz w tym przypadku okazało się odwrotnie.
Baza Hean nie jest dla mnie zadowalająca, nie sprawdza się na moich powiekach, niebawem zakończymy naszą "współpracę" i powrócę do Art Deco.
Lokując dwadzieścia parę złotych wiem, że przez cały dzień mój makijaż oka będzie wyglądał nienagannie, nie będę się denerwować, że coś mi spływa, źle wygląda. Art Deco wygrało pojedynek :)

Nie miałam styczności z bazami pod cienie innych marek, może ktoś zna tańszy odpowiednik mojego powiekowego ulubieńca?

Moja mini recenzja to mój debiut - następnym razem mam nadzieję pójdzie mi lepiej:)

Pozdrawiam

Em.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.