poniedziałek, 20 maja 2013

Kobiety kochają... torebki?

Większości kobiet kocha kosmetyki, następne w kolejce są buty. Wiadomą sprawą jest to, że do butów (albo na odwrót) musi być także torebka, a dopiero na szarym końcu potrzebny jest facet.
Oczywiście żartuję, - swojego faceta wepchnęłabym przed butami:)

Przechodząc do sedna sprawy. Torebki to dla mnie bagaż, w którym noszę cały swój dobytek (który kiedyś pokazywałam o tu: KLIK). Dla mnie torebka musi być pojemna, pakowna, nie za ciężka sama w sobie, bo i tak ją będę obciążać, musi mieć mnóstwo kieszonek, no i być przy tym w miarę reprezentacyjna.
Zamarzyła mi się torba z prawdziwej skóry, która to byłaby ze mną na lata solidna, w neutralnym kolorze (?!) - pytanie tylko, który z kolorów zaliczymy do neutralnych zimą, a który latem, czy ta neutralna letnia, będzie pasowała mi do zimowego obuwia i na odwrót...
I jako, że z malutkiej drobnostki potrafię zrobić duży problem postanowiłam odłożyć na bok zakup solidnej torby i zdecydować się na dwie, w bezpiecznych kolorach, pasujące niemalże do wszystkiego, dobre na każdą porę roku i do tego w atrakcyjnych cenach:)

Pierwsza torba zakupiona została w zeszłym miesiącu - na tzw. bazarku (po łódzku - Rynek Barlicki). Jej koszt to 60 zł i wydaję mi się, że była warta tych pieniędzy. Jest bardzo duża, jak lubię, ozdabiają ją ćwieki, (na razie nie odpadają) a jako gadżet - dynda jej z ucha minisakwa na klucze, czy telefon.
Druga torba (przedwczesny prezent imieninowy od Rodziców) została znaleziona na jednym z portali aukcyjnych, oferujących sprzedaż,bądź wymianę ciuchów i akcesorii - kosztowała 50 zł .Czarna, elegancka, z wężowymi wstawkami, z przednią i tylnią niepozorną kieszonką - już ją lubię;)

Torby na razie mają urlop, gdyż na rowerze ciężko byłoby mi jeździć z takim klamotem, nie mniej, jestem bardzo zadowolona z tych łupów i na tę chwilę czuję się spełniona torebkowo.

A Wy? Lubicie małe, czy duże torby? Nenony, czy raczej klasyczna kolorystyka?
Ciekawa jestem także Waszego zdania na temat takich krótkich postów w moim wykonaniu?
Ściskam.
PODPIS

39 komentarzy:

  1. Ja się przyznaję, jestem maniaczką torebkową...
    Kalsyczne, ekstrawaganckie, małe, duże...
    Sama nie wiem ile ich mam, ale bardzo kocham każdą z nich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie chcę liczyć swoich, jednak tak w gruncie rzeczy "chodzę w dwóch na krzyż":)

      Usuń
  2. Świetne torebki, szczególnie ta pierwsza jest genialna i ma ciekawą fakturę. Pozdrawiam, Optymistyczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zdjęciu właśnie ta "faktura" dziwnie jakoś wyszła, ona jest gładka, taka camelowa;)

      Usuń
  3. ja kocham wszelkiego rodzaju torebki, i duże i te niewielkie. Ta baeżowa jest przecudna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta pierwsza jest bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja niedawno dostałam od męża skórzaną :) sama kupuję zwyklaczki bo wolę je częściej zmieniać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba muszę w takim razie zainwestować w męża;D

      Usuń
  6. Śliczne Madziu.U mnie tez dziś post o torebce,a drugi jest aktualizacja :)
    Jeszcze trochę i będę.Juz nie moge sie doczekać na zakupy i picie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pacz, jak my się telepatycznie zgrywamy:D

      Usuń
  7. druga mi się bardzo podoba i jasne, że lubimy torebki:]

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam torebki i małe i duże, i w stonowanych kolory i tych nie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że nie nie jestem sama z tym "problemem":))

      Usuń
  9. uwielbia duże torbiszcza i też taszczę w takich cały majdan:))Pierwsza torebka jest rewelacyjna:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie bardzo ładne :)
    Ja właśnie szukam jakiejś niedrogiej torebki ale chyba coś pod listonoszkę :))

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam buty i torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ta pierwsza bardziej mi przypadła do gustu :) choć obie ładne. Ja też chciałam kupić porządną torebkę na długie, długie lata, ale jeszcze się nie zdecydowałam ani na model, ani kolor. Ogólnie to też wolę duże, pakowne torebki-potem i tak nie mogę w nich nic znaleźć ale cóż :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam torebki, ale aż tak dużo nie mam ich ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Torebki to u mnie drugi świr zaraz po butach i lakierach do paznokci... tak jak u Ciebie! :P Lubię duże i małe, jasne i ciemne, neony i pastele... generalnie każdą torebkę mogę przygarnąc! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. oj kochaja kochają ;D te ze zdj sa cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie muszą być duże :D przecież pół domu muszę zabrać :D
    no ale kalendarz duży do pracy, portfel kosmetyczka notatnik i już do małej się nic więcej nie zmieści - a gdzie reszta :D butelka wody itp :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak torba to duża i najlepiej klasyczna - czarna :) ale to oczywiście zależy od stroju, butów :D
    Radi

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj duże torby u mnie są na wielkie TAK! Również noszę w nich cały swój dobytek a nawet i więcej, moja torba wypchana jest do granic możliwości. Co do kolorystki to u mnie króluje klasyka, z reguły jest to kolor karmelowy. Czarny u mnie odpada bo ogólnie nie jestem fanką czarnego koloru i źle się z/w nim czuje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Obie torebki bardzo chętnie bym Ci podkradła :D Dla mnie również muszą być duże, bo nosze w nich pół mieszkania :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwsza skradła moje serce:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham duże, pakowne torby..
    Hmm, skąd ja kojarzę ten mix kolorów? ;P
    Czarna jest świetna ;o)

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie torebki występują w pełnym przedziale kolorystycznym, czarne, białe, neonowe, duże, małe, jak mi wiatr zawieje ;) Pierwsza prezentowana podoba mi się baaardzo, tylko tą sakiewkę dopinaną i tak nosiłabym w środku, zawsze się boję, że jak u mnie wystaje, to ktoś mi ją wyrwie. No ale chyba każdy ma swoje paranoje :D Ładny prezent od rodziców :) Jakie tam imieniny, przyznaj się, że to na Dzień Dziecka :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Raczej nie kupowałabym torby "na lata" w obawie, ze po prostu mi się znudzi :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Niedawno chciałam zrobić generalny porządek w mojej torbie. Miałam nadzieję, że wyrzucę ok. 80% zawartości i nie będę musiała tyle dźwigać. Okazało się, że niewiele mogłam wyrzucić. Wszystko jest takie potrzebne :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Obie torebki są bardzo ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwsza torebeczka wpadła mi w oko :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię torebki, mój ideał to średnia torebka, nie za mała aby można było więcej niż "coś" w niech schować, ale też nie za duża, by nie wyglądać jak by się szło z worem na ziemniaki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Czarna jest śliczna ;) uwielbiam duże torby, ale jak wiadomo duża torba = ciężka torba, dlatego w weekend zakupiłam a raczej dostałam już na dzień dziecka "dość małą" torebkę ;) mam nadzieję, że teraz już będę mnie rzeczy do niej wkładać

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.