Jako, że dawno nie dorzucałam nic do wyprzedażowego koszyczka dziś zrobię to ze zdwojoną mocą;)
Tradycyjnie, jeśli ktoś ma ochotę na zakupy - zachęcam do kliknięcia w okrągły guziczek (może być ten poniżej, bądź ten w menu po prawej stronie bloga), by co nowego w trawie piszczy;))
Tradycyjnie, jeśli ktoś ma ochotę na zakupy - zachęcam do kliknięcia w okrągły guziczek (może być ten poniżej, bądź ten w menu po prawej stronie bloga), by co nowego w trawie piszczy;))
Do napisania potem:)
xoxo
eM.
Tylko ja tak naprawdę nie wydałam kasy na tą dietę tylko tak jak pisałam, wygrałam więc co mi szkodzi spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPewno, za darmo, to aż żal nie spróbować:D
Usuńooo, idę zobaczyć :)
OdpowiedzUsuń;]
Usuńfajny pomysł, zaraz sobie pooglądam :)
OdpowiedzUsuńMadziu, na gwałt potrzebuję Twojej rady. Mam sobie wybrać prezent (właściwie, to już wybrałam - wspomniany niedawno pędzel do podkładu). Kusi mnie flat top z Hakuro (H50 lub H50S). Wiem, że przetestowałaś oba i chciałabym wiedzieć, czy lepiej brać któryś z nich, czy może ten języczkowy z Rossmanna?
OdpowiedzUsuńCzas mnie goni, bo chcę, żeby przesyłka dotarła najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Możesz dać mi znać, który jest trwalszy i lepszy w "obsłudze"?
Rozjaśniłaś, dziękuję kochana. Wolę mniejszy, będzie bardziej precyzyjny ;) Zaraz wysyłam zamówienie jak tak :) Dowiedziałam się, że flat topy mniej zjadają podkład i to mnie skusiło :)
UsuńJa sama również nie zapłaciłabym za tą dietę, ale skoro była taka okazja to czemu by nie spróbować ;)
OdpowiedzUsuń