Tak, wiem, wiem, że to nie wypada zaniedbywać blogosfery, jednak przerwa niekiedy robi dobrze;)
Wiele się u mnie dzieje, ale cieszy mnie to i napędza do działań, rozwoju, jednak niekiedy brakuje weny twórczej...
Dziś postanowiłam odrobinkę się ogarnąć i przestawię Wam przyjemności, jakie spotkały/otoczyły mnie ostatnimi czasy...
Koleżanka Magdalena, od niedawna blogerka, sprezentowała mi poszukiwany od dłuższego czasu wysuszacz do paznokci - NAIL TEK Quicken - na razie niewiele mogę powiedzieć, zapoznajemy się dopiero - nie omieszkam podzielić się z Wami moją skromną opinią, gdy już ją sobie wyrobię;)
Udało mi się także zwyciężyć w rozdaniu u Szpinakożercy cudną bransoletkę w marynarskim stylu;)
Bransoletka jest ręcznie robiona - taka z Niej zdolniaszka;)
A propos rękodzieła - kolejna kumpela Alexy - zaczęła tworzyć nietuzinkową biżuterię. Lubię niepowtarzalny styl, rzadko korzystam z dodatków, które można dostać w sieciówkach - bo jaka jest przyjemność z ozdabiania się czymś, co nosi pół miasta? Chyba zostanę najwierniejszą klientką A. ;)
Z napotkanych ciekawostek...
Zauroczył mnie zapach do domu - normalnie się zakochałam! Mowa o Ambi Pur 3volution Moonlight Vanila - bardzo kobiecy, słodki zapach, coś dla fanów wanilii, wyczuwam tam odrobinę maliny, budyniu - zapach może wydać się intwnsywny, jednak włączony na kilka godzin wieczorem osłodzi każdą noc;)
Ma trzy stopnie regulacji intensywności aromatu; w środku znajdują się trzy 20 ml wkłady - zapach ten ma wystarczyć na 90 dni, pod warunkiem używania ich przez 12h dziennie, przy najniższym stopniu (co oczywiście napisali drobnym druczkiem)... nie mniej, polecam Słodziakom;)
W promocji koszt ok. 20 zł Rossmann
Co będzie się działo w BABSKIEJ PRZYSTANI?
- planuję przedstawić swoje refleksje nt. produktów Alterra
- pokażę Wam moje zdobycze z pewnej kosmetycznej hurtowni
- planuję urodzinową niespodziankę dla Was
- uzupełnię PCHLI TARG w nowości
- wypadałoby przedstawić jakiś kulinarny przepis
- okiełznać zaległe recenzje kosmetyczne
Ciekawa jestem co u Was?
Mam nadzieję, że w miarę szybko nadrobię zaległości ns Waszych blogach :)
Udanego tygodnia!
eM.
Czekałam na nowy wpis ! :) Widzę, że kochana masz dużo ciekawych pomysłów więc tylko czekam na nie ! :) Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuń:* jak zaległości się nawarstwiają to ciężko się zebrać do kupy:( ale już prawie się ogarnęłam:)
UsuńJa niestety takiej długiej przerwy nie umiem zrobić bo odrosty u mnie straszą już po miesiącu.. Ale mam nadzieję, że Tobie się uda ! :) Ciekawa jestem po jaką farbę sięgniesz tym razem :)
Usuńczekam na opinię o NailTeku;)
OdpowiedzUsuńNa razie nie jest źle, tyle Ci powiem na ucho, jednak wiele dziewcząt MOCNO zachwalało Sally Hansen wysuszacz - chyba zrobię najpierw porównanie, by móc stwierdzić, który z produktów zasługuje na miano mojego osobistego KWC:)
Usuńno zapraszamy, zapraszamy ponownie do nas :D
OdpowiedzUsuńdaj mi chwilkę, tylko się rozsiądę;)
UsuńCudna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją reckę o Nailteku.
P.s. i super, że jesteś :*
:* Dziękuję Idalio za miłe słówko:)
Usuńa mnie wymawiałaś nieobecność :P :D czasem lepiej jest tak, jak mówisz oderwać się trochę, żeby nabrać nowego zapału. Bransoletka świetna!
OdpowiedzUsuńAvi, Ciebie nie było ponad miesiąc, więc opierdziel się należał!:)
Usuńno i zapomniałam napisać, że Cię otagowałam ;) :*:*:*:*
OdpowiedzUsuńTagom mówię nie:( jakoś za dużo tego wszędzie dookoła, ajm sorry:(
Usuńdzięki Madziu :)
OdpowiedzUsuńno czekam i czekam na Ciebie :)
czekam na pchli targ :D u Ciebie zawsze fajne rzeczy
Madziu, to ja Ci dziękuję, zdolna bestio Ty;))
UsuńJuż się stęskniłam. Widzę, że same nowości u Ciebie. Chętnie spróbowałabym tego zapachu, ale jestem jedyną osobą w domu, która toleruje wanilię, więc zostanie mi obejść się smakiem... a raczej zapachem :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na nowy przepis. Przegrzebałam Twoje archiwum i oczywiście postanowiłam wypróbować wszystko po kolei :D
Hheheheh, kochana jesteś;* ja jestem wanilioholiczką jeśli chodzi o zapach do domq, pod innymi postaciami, aż tak mocno mnie nie urzeka;)
Usuńmnie też jakos mniej ostatnio na blogu ;)
OdpowiedzUsuńten zapach chce!
Widać Magdaleny czasem potrzebują zwolnić tempo w jednym miejscu, by przyspieszyć w drugim... A gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma Moja Droga?:)) zapach chciej! Wciąż powinien być w promo;)
UsuńŁadna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńAaa dziękuję;)
UsuńTyle nowinek, ślicznie!
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Super, cieszę się:)
UsuńJaka ta bransoletka jest śliczna! <3 Uwielbiam takie cudeńka!
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach Ambi Pur, bardzo go lubię, choć teraz mam inny, z różowymi kwiatkami zdaje się.
O proszę, muszę go wyniuchać przy najbliższej okazji;)
UsuńMuszę zakupić ten zapach... recenzja brzmi kusząco:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Tobie się spodoba!:)
UsuńHaha :D Mam nadzieję, że już się wyspałaś i zgłosisz się do konkursu? :)
OdpowiedzUsuńMusisz tylko zostawić komentarz według podanego wzoru, żeby mieć większe szanse można odpowiedzieć na pytanie, a obowiązkowe jest bycie obserwatorem i polubienie fanpejdża Venity :)
okej, okej, przekonałaś mnie;)
Usuńchyba muszę odwiedzić Rossmana :)
OdpowiedzUsuńRossmann to ZUO:D
UsuńJa mam ogromny problem z reguralnym pisaniem notek;d Czekam szczególnie na te refleksje dotyczące produktów z aterry;)
OdpowiedzUsuńno niestety:( życie codzienne niekiedy uniemożliwia mi blogową systematyczność:/
Usuńmiałam już wszystkie zapachy tego ambi pura.... teraz posiadam ten co Ty.... ale czekam tylko aż się skończy, bo mi się niestety nie podoba.... zbyt duszący jak dla mnie.... nastepnym razem zdecydowanie wracam do różowego kwiatowego zapachu...
OdpowiedzUsuńja włączam go co prawda tylko na parę godzin, bo nie da się ukryć, że jest intensywny, ale i tak mi się podoba:)
UsuńPróbowałam kiedyś zrobić taki naszyjnik ale nic z tego nie wyszło :D
OdpowiedzUsuńja też się wolę za takie zabawy nie zabierać.
Usuńprzesliczna jest ta branzoletka ! ;D
OdpowiedzUsuńTo sprawka Szpinakożercy:D
Usuń