czwartek, 5 kwietnia 2012

nagrodzONA

Witam Was kochane, niczym brunet wieczorową porą.
Jako, że CZASEM zdarza mi się być nieskromną chciałam się Wam pochwalić nagrodą, jaką udało mi się wygrać ponad 2 miesiące temu u jednej z Jutubowiczek.
Ania mieszka w Anglii i za pośrednictwem swojego kanału na You Tube wrzuca do sieci filmiki opowiadające o życiu za granicą, o byciu Mamą,o zakupach, modzie, urodzie, kosmetykach. Jej ciepło, naturalność i szczerość zahipnotyzowały mnie do tego stopnia, że zaczęłam subskrybować jej kanał.
Ania, a raczej TheBrendaHugo prowadzi także bardzo ciekawego, kolorowego modowego bloga, którego warto odwiedzać chcąc zaczernpąć modowych inspiracji.
Na tego typu jutubowej płaszczyźnie, w świecie dziewczyn prowadzących videoblogi często można spotkać masę konkursów, czy to makijażowych, czy tzw. rozdania (czyli zwyczajne losowania). U Ani natknęłam się na konkurs polegający na pozostawieniu komentarza nie wiele myśląc pozostawiłam parę słów pod Jej filmikiem, w sumie bezwiednie, bo lubię komentować akurat Ani miniprodukcje. Przy kolejnej okazało się właśnie, że biorąc pierwszy raz udział w takowej konkurencji udało mi się zwyciężyć taki oto BABSKI zestaw:


Lakier firmy BarryM  w kolorze 293 - grey - typowo cementowy kolor - właśnie umalowałam nim pazurki, prezentuje się bardzo ładnie. Dobrze kryje (2 warstwy), ale dość długo schnie *na bazie jaką jest odżywka 8w1 Eveline. Ja niestety mam paznokciowe ADHD i zawsze się gdzieś dotknę, coś mi się odciśnie, przylepi, odlepi :| to też ja i długoschnący lakier możemy się nie polubić. Na szczęście mamy do siebie daleko, bo firma ta z tego co wiem jest dostępna tylko w UK - nie znam cen.


Następny lakier z tego co się zorientowałam ze sklepu odzieżowego PRIMARK - kolor (chyba) 001 - wg mnie to niebieski lekko przełamany fioletem, no taki bzowy. Bardzo ładnie prezentuje się na pazurkach. Jedna warstwa szybko się ściera (sprawdziłam) to też lepiej nałożyć 2. W kolejnym z postów pokażę jak lakiery prezentują się na paznokciach, bo zdjęcie już jest prawie gotowe (w przeciwieństwie do postu:)
Również ceny są mi obce, bo to nagroda:)


Pomadka od Avon, z serii Ungaro. Nie wiedziałam w PL takowego produktu (do Nas dotarły chyba same perfumy). Kolor jak widać na zdjęciach, jakby go określić? Nieczysta czerwień? Dojrzała czereśnia? Tak czy siak na ustach prezentuje się soczyście.


Kolejnym, niekosmetycznym prezentem była "naszyjna ozdóbka" - to jakby apaszka przewiązana "złotym" łańcuszkiem, na żywo prezentuje się bosko - wręcz nietuzinkowo i już nie mogę się doczekać, by zaprezentować go większej rzeszy:) 
Ostatni prezencioszek to pierścień - śliczny kwiat, w kolorze kości słoniowej, którego płatki wyglądają niczym małe serduszka, jest słodki, taki bardzo romantyczny - LUBIĘ to!
Biżu pochodzi ze sklepu PRIMARK, czyli nie jest dostępny w PL niestety. 
Uwielbiam ich biżuterię i nie tylko.Ceny są bardzo przyjazne dla Polaków, a jakość jest niczego sobie - porównywalna z droższym H&Mem.
 Tym jakże chwalebnooptymistycznym akcentem zakończę dzisiejsze "wypracowanie".

Miłego wieczoru.

eM.

10 komentarzy:

  1. Gratuluje nagrody! :)
    Bardzo fajne rzeczy :)
    Na lakier w kolorze asfaltu chorowałam dłuuuugo :)
    Pozdrawiam i zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za gratki. Asfaltowy lakier na pazurkach wygląda zajebiaszczo!

      Usuń
  2. Wspaniale jest przeczytać o sobie tak miłe słowa:) ciesze się ogromnie że drobiazgi Ci się podobają, "naszyjna ozdóbka" prezentuje się super.Dziękuję Ci bardzo za to ze Jesteś:) Wesołych Świąt Kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu prawdę piszę, to słowa same układają mi się w zdania! Ja Tobie także raz jeszcze bardzo dziękuję i za ten komentarz i za nagrody i za wszystko! Ściskam mocno.

      Usuń
  3. Naszyjna ozdobka jest naprawde ladna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajna wygrana - zazdroszczę!!! Mi jeszcze nigdy nie udało się nic wygrać ;) Naszyjnik super. Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierz mi jak BARDZO byłam zszokowana, kiedy dowiedziałam się o tym, że wygrałam, choć w sumie niezbyt świadomie wzięłam udział w tym konkursie. Widać warto próbować! Zawsze musi być ten ferst tajm:P

      Usuń
  5. ale cudowności :) naszyjnik i pierścionek przepiękne♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki, mam takie samo zdanie!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.