Słuchajcie, chyba się zakochałam.... Mowa tu o kosmetycznym romansie...
Znów przynudzę avonowsko, ale to czysty przypadek. Obiecuję do końca tygodnia już nie wspominać Wam o produktach tej firmy na A. :))
Seria Planet Spa od Avon wypuściła na rynek linię kosmetyków o zapachu masła Shea i trufli czekoladowej.
Masło ma konsystencję musu, zapach i ta struktura tak działają na zmysły, że miałam ochotę go spróbować łyżeczką, bo skojarzył mi się z takim jadalnym deserem. Z resztą tuż po odkręceniu słoika ma się wrażenie, że to jadalne.
Po zaaplikowaniu produktu na skórze daje się odczuć, że "coś" na sobie mamy. To, co zauważyłam, a może być lekkim minusem to to, że skóra okryta tym musem jest lekko lepka. Nie czuję się jednak jak wyciućkany landrynek. Jest to takie przyjemne uczucie, jakby ciało pokrywał satynowy, złoty dresik - dosłownie, bo w pierwszej chwili skóra jest bardzo rozświetlona, jednak po chwili produkt się wchłania.
Zapach,mmm.... kakao, czekoladowe fantazje - nie jest chemiczny, drażniący. Uważam, że nie jest to produkt do codziennego użytku, m.in. dlatego, że potrafi przybrudzić ubranie. Doskonale jednak się nada po kąpieli np. po domowym SPA - które ja staram sobie urządzać co weekend.
Pojemność 200 ml, w cenie ok. 20 zł (teraz jakoś w promocji). Osobiście jestem na TAK.
Ocena ogólna 4+/5.
Acha, na zakończenie - chyba przestałam rozumieć zagrania firmy AVON - made in Poland - na pudełku, ani słowa wydrukowanego po polsku, za to łaskawcy nalepili nalepkę - czcionką - hmm...słabo czytelną wg mnie. Nie podoba mi się to wcale.
Huu...
Wygadałam się, mogę iść dalej sprzątać:) a Wy jakie macie plany na weekend?
xoxo
eM.
łoo a mi go nie włożyli do pudła z zamówieniem, a zamawiałam - pewnie braki magazynowe. :P
OdpowiedzUsuńano nie wiem, nie znam się. :)
UsuńZ tej firmy wiem,ze są podobni dobre kremy do stop?-to prawda?... ;)
OdpowiedzUsuńJa Madzia mam plany takie:
- spać
- naszykowac się na seminaria
- przeczytać rozdział z criminology
- zrobić zakupy kosmetyczne na poprawienie sobie humoru
- wrzucić post na bloga
- Relax!!!- to bajwazniejsze
Napięty grafik Olek:) ale RelaX powinnaś przenieść na pierwszą pozycję, bo to przecież NAJWAZNIEJSZE dla Ciebie!!:*
Usuńpj :( ja kosmetykow z avonu nie moge..:(
OdpowiedzUsuńjak pech to pech, ale powąchać warto.
UsuńTaki zapach jak najbardziej mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńkusi i nęci:D
Usuńpachnie cudnie- błyskawicznie sie wchłania ale...zniszczył mi piżamę i prześcieradło;)
OdpowiedzUsuńjak to? Kurde, ja normalnie na "niego" zakładałam ciuchy, ale żadnych strat w człowiekach, ciuchach i rzeczach nie ma:/ hmmm...
UsuńMoże innym razem skuszę się na coś poza chusteczkami z Alterry bo jak na razie to żele i inne kremy mam ;p muszę je wykończyć ;p
OdpowiedzUsuńja wzięłam tylko włosowe różności + olejek:)
Usuńtrufla czekoladowa? Coś dla mnie :D uwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńdaj spokój, postawiłam go sobie koło łóżka i wciąż wącham:)))
Usuńgdybym to miała, pewnie bym spróbowała smaku i tak ;D uwielbiam takie zapachy!
OdpowiedzUsuńa moje plany to nauka w sumie, bo pogoda i tak nie pozwala mi wyjść.
zjadłabyś mus do ciała?:P
Usuńjak tu się u Ciebie pozmieniało :D ślicznie a ciasteczkowy potwór mnie zauroczył :D
OdpowiedzUsuńja jakoś do maseł z Avon się jeszcze nie przekonałam (właśnie za to lepienie), za to mam kilka innych ulubionych produktów :D
A dzięki dzięki Magdaleno!:)
Usuńo jaaa mam na niego ochotę :P
OdpowiedzUsuńjeju, tez chcę poczuć ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńw takich chwilach żałuję, że na blogspocie nie ma "pachnących stron":)))
Usuńuwielbiam tą serię z Avonu:)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio zauważyłam te strasznie czytelne nalepki na produktach Avonu - szaleństwo. :D
OdpowiedzUsuńjuż nawet nie wspomnę, że samo zrobienie czytelnego zdjęcia takim nalepom, to nie lada wyzwanie:/
UsuńJa bardzo lubię produkty Avonu!
OdpowiedzUsuńja parę też lubię:P
UsuńJa już posprzątałam mieszkanko teraz czeka mnie wieczór z jakimś dobrym filmem ;)
OdpowiedzUsuńja to uskuteczniam mam talent, co sobotę:P
UsuńJa właśnie zamiast matującego Kobo wzięłam ten drugi i tak sobie plułam w brodę później, bo rzekomo tamten jest lepszy dla skóry tłustej :( no ale cóż zużyję go albo oddam mamie ;p
OdpowiedzUsuńja mam na razie do MAT'a mieszane uczucie, nie wiem, czy mi się podoba, czy nie...
UsuńTego musu nie miałam, ale faktycznie wygląda na jadalny:D Domyślam się jak piękne musi pachnieć;-)
OdpowiedzUsuńno żaden produkt z planet spa mnie tak nie uwiódł zapachem:)
UsuńHmmm na niektórych produktach już jest napisane made in China, np na paletkach :D
OdpowiedzUsuńja nie wiem, od czego to uzależnione, czy od rodzaju kosmetyku, czy od czego?
Usuńhaha zdarza się ;) on był wprowadzony jakoś w 7 katalogu tego roku, więc w sumie 7 katalogów temu, to dawno ;p własnie już słyszałam i pewnie go wypróbuję, dziękuję za informacje ;)
OdpowiedzUsuńco do tego musu, to jest cudowny! moja mama go sobie zamówiła i teraz jej podkradam ;p
a jeśli chodzi o 'made in poland' avon nie jest polską firmą, działa na zlecenie i nawet te kosmetyki wyprodukowane w Polsce są importowane do innych krajów, a Polska nie jest na pewno głównym ich odbiorcą. Stąd te inne języki, a naszego brak
Wiesz, zdaję sobie sprawę, że avon nie jest polską marką, ale skoro na produkcie napisane jest mejdinpoland, to fajnie, jakby również etykieta była w języku polskim. Gdy mam produkty mejdinczajna i inne, etykiety są m.in. w Naszym języku. Wnerwiłam się więc na taką nieczytelną nalepkę, choć produkt został wyprodukowany w PL:/
UsuńChoć nie przepadam za produktami z Avonu, to wiele dobrego słyszałam o Planet Spa :)
OdpowiedzUsuńhmm...z Avonu lubię perfumy czy wody toaletowe a co do masełka to ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńten akurat mnie uwiódł wyjątkowo.
UsuńNie lubię tej serii kosmetyków z Avonu.
OdpowiedzUsuńWitaj. Piszę pod tym postem, bo jest najświeższy, ale chciałabym się zapytać Ciebie o Biotebal. Czy robiłaś jakieś badania na niedobór biotyny (witamina B7, bądź H)? Czy po prostu kupiłaś w aptece i pomogło? Będę wdzięczna za odpowiedź... To znaczy odpowiedz tu, u siebie, ja będę zaglądać i czekać na odpowiedź. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńodpisałam w "kontakcie":))
Usuńwiem, wiem ;) napisałam najpierw tu, a dopiero potem zauważyłam zaakładkę "kontakt"
Usuńogółem masz bardzo ładną szatę graficzną :P
Madzia aż mi sie czegoś bardzo słodkiego zachciało,te zapachy, hhmmmm :)
OdpowiedzUsuńdam Ci "kawałek", chcesz?:)
Usuńja tak zachwalasz to zamówię zobaczymy jak działa;)
OdpowiedzUsuńdziałanie, działaniem, ale woń robi jakieś 80% tego produktu:D
Usuńmus do ciala ! to jest to co musze nabyc z planet spa :D
OdpowiedzUsuńzapach powala, ostrzegam:D
Usuń