Jaka pora jest dobra na łososia? Od kilku lat wychodzę z założenia, że każda. Niegdyś, stroniłam od ryb, dziś (na szczęście) nie wyobrażam sobie bez nich menu.
Do ulubionych gatunków należy właśnie tytułowy łosoś. Grillowany, pieczony, wędzony, na zimno, na ciepło, w postaci roladek - pycha...
W bieżącej notce pokażę Wam prościutki przepis na łososia w porach (i tu zaczyna działać moja wybujała wyobraźnia:)
Lista zakupów:
- łosoś
- por
- tłuszcz
- kolorowe warzywa
- ulubione przyprawy
- cytryna lub pomarańcza
--------------------------------------------------------------------------------
Czas przygotowania: 30-50 min.
Poziom trudności - łatwe.
--------------------------------------------------------------------------------
Na łososia wycisnąć sok z
połowy cytryny, a jeszcze lepiej z pomarańczy. Niech się maceruje ok.
pół godziny, można go obsypać czosnkiem, solą pieprzem, ziołami - wg upodobań.
W tym czasie pokroić pora w krążki i udusić w rondelku na łyżeczce masła klarowanego (można dodać kilka pokrojonych pieczarek, albo kawałek papryki).
Łososia wrzucić na patelnię teflonową i obsmażyć po 3 minuty z dwóch stron.
Odgarnąć pora w rondelku, położyć łososia i ponownie przykryć porem. Zmniejszyć gaz do minimum, dodać np. pomidorki koktajlowe, posypać ulubionymi przyprawami, przykryć pokrywką i "dusić" ok. 10 - 15 minut.
Podawać z ulubionymi dodatkami (makaron, bagietka...) lub bez.
W tym czasie pokroić pora w krążki i udusić w rondelku na łyżeczce masła klarowanego (można dodać kilka pokrojonych pieczarek, albo kawałek papryki).
Łososia wrzucić na patelnię teflonową i obsmażyć po 3 minuty z dwóch stron.
Odgarnąć pora w rondelku, położyć łososia i ponownie przykryć porem. Zmniejszyć gaz do minimum, dodać np. pomidorki koktajlowe, posypać ulubionymi przyprawami, przykryć pokrywką i "dusić" ok. 10 - 15 minut.
Podawać z ulubionymi dodatkami (makaron, bagietka...) lub bez.
Smacznego!
A Wy lubicie łososia? W jaki sposób go przyrządzacie?
mniam jakie pysznosci, ja uwielbiam łososia :)
OdpowiedzUsuń:D czyli jest Nas więcej!
UsuńMniam : ) Pysznie to wygląda , aż chce się jeść : ) Bardzo fajnie przygotowane : ) Skusiłabym się na zrobienie takiego łososia < 3 Obserwuję ♥ Pozdrawiam : *
OdpowiedzUsuńDzięęęęki! ;)
UsuńUwielbiam łososia! Dzięki za świetny przepis, myslę, że skorzystam :)
OdpowiedzUsuńKupujesz świeżego czy mrożonego łososia??
Nie ma sprawy, łosoś jest świeży, najczęściej kupuję go na tacce w Biedrze;)
Usuńpyszny jest także z brokułami zapiekany z sosem serowo śmietanowym :)
OdpowiedzUsuńBrzmi przepysznie - zanotuję i wypróbuję. :)
UsuńJa uwielbiam lososia i musze napisac,ze jestem z Ciebie dumna,bo pamietam jak kiedys umialas tylko pomidorowke zrobic i frytki,a tu taka potrawa.Narobilas mi bardzo smaka na rybe dzisiaj :) koniecznie musze sprobowac:*
OdpowiedzUsuńDzięki Olek, ale jakby nie patrzeć od liceum minęło już 10 lat;))) chyba każda z Nas nabyła doświadczeń (: a tę wersję szczerze polecam.
UsuńMmmm.. uwielbiam łososia :) Wczoraj szamałam w wersji grillowanej ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Oooo, to też fajna opcja:)
UsuńTakiego łososia jeszcze nie jadłam, ciekawa jestem smaku:)
OdpowiedzUsuńSoczyściutku, mięciutki, ja się rozpływam;)
UsuńBardzo lubię łososia w każdej postaci, chociaż ostatnio jego miejsce zajął halibut :)
OdpowiedzUsuńA jak go przyrządzasz?
UsuńOooooooooooooooooo z chęcią wypróbuję łososia w porach! :D
OdpowiedzUsuńPolecam :))
Usuńdobrze, ze jestem już po obiadku ;)
OdpowiedzUsuńświetnie! przepis mi sie podoba, nigdy nie mam pomysłu na przygotowanie ryb :) zdjęcia wyglądają obłędnie, więc na piątek planuję takiego łososia i o!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńUwielbiam łososia marynowanego w sosie musztardowo-miodowym :) Robię go z warzywami plus ryż lub kasza :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, dopiero od niedawna "toleruję" musztardę, więc obadam sprawę :))
Usuńa ja nie lubię ani lososia ani pora ;)
OdpowiedzUsuńAleś Ty wybredna Magdaleno, może nie jadłaś dobrze przyrządzonego?:))
Usuńależ narobiłaś smaku :)) łososia lubię wędzonego, mój tato sam wędzi i wspaniale. Również jako dodatek do sałatki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zdolności "wędzarskich" :)))
UsuńUwielbiam ryby! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łososia:)
OdpowiedzUsuńJa ryb nienawidzę i ich nie jem od kilkunastu lat za to mój ukochany je uwielbia więc dla niego ten przepis wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeż tak kiedyś mówiłam... wszystko się jeszcze może zmienić, na pewno będzie to z korzyścią dla Ciebie ;))
Usuńmm uwielbiam łososia ;-)
OdpowiedzUsuńChyba jest Nas więcej:))
Usuńłosoś to moja ulubiona ryba!
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wpływa na włosy, a jak smakuje.. :)
Święta racja, w ogóle ryby do jadalna moc witamin, olejów, kwasów:)
UsuńPychota, rozpływa się w ustach :))
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, próbowałaś/eś?
UsuńMadziu zrobiłam dziś Twój obiadek :) tyle, że zamiast łososia wzięłam tilapię i też wyszło świetnie! poprosimy o więcej Madziowych przepisów kulinarnych :*
OdpowiedzUsuń