poniedziałek, 12 marca 2012

Klinika Clinique'a

Ostatnimi czasy wspominałam Wam, że udało mi się wysępić parę próbek podkładów Clinique. Podczas testów notowałam sobie wszystkie swoje spostrzeżenia w moim małym różowym pamiętniczku, z różowymi, pachnącymi karteczkami (nie no, żartuje:)) i tak o to mogę dziś zająć Wam chwilkę przedstawiając pokrótce trzech przedstawicieli w/w marki.

Clinique - Podkład Anti-Blemish Solutions Liquid Makeup

Antybakteryjny makijaż o lekkiej jak piórko teksturze i średniej sile krycia tuszuje nierówności skóry, wspiera proces gojenia i pomaga zapobiegać nowym nierównościom skóry. Ponadto nawilża skórę, kontroluje niechciany połysk i pozwala, aby cera była równomierna i wyglądała świeżo.
  • Tekstura: płynny
  • Działanie: beztłuszczowy, długotrwałe
Pojemność 30 ml
Cena: ok. 130 zł
Kolory:
  • 01 – Fresh Alabaster
  • 02 – Fresh Ivory
  • 03 – Fresh Neutral
  • 04 – Fresh Vanila
  • 05 – Fresh Beige
  • 06 – Fresh Sand


Dzień testowy nr 1)
Po zastosowaniu podkładu z kremem Ziaja, a na podkład twarz lekko oprószyłam pudrem bambusowych z Biochemii Urody moja skóra wyglądała ok., ale po 4h musiałam bibułką ściągać sebum, delikatnie się przypudrować. OCENA: JAKO TAKO 3/5

Dzień testowy nr 2)
Przed zaaplikowaniem podkładu nałożyłam nawilżający krem tej samej marki (Clinique - Pielęgnacja nawilżająca - Superdefense SPF 25) – na to podkład, który bardzo dobrze się rozprowadził. Nie pudrowałam się dodatkowo. Po 6h (na razie ani śladu świecenia!)– warunki pogodowe niesprzyjające.Niedoskonałości są zakryte. OCENA: JEST DOBRZE 4 i pół/5

Clinique - Podkład Even Better Makeup SPF 15 (new)

Lekki, beztłuszczowy podkład z cennymi minerałami. Natychmiast tuszuje przebarwienia skórne. Złogi melaniny powoli są uwalniane, usuwane, a jednocześnie hamowane jest powstawanie kolejnych plam. Przeznaczony dla każdego rodzaju skóry, szczególnie mieszanej. Zapewnia średnie krycie i matowe wykończenie. Cera staje się wyrównana i czysta, dzięki czemu wygląda młodziej i bardziej świeżo dzień po dniu.
  • Tekstura: płynny
  • Działanie: SPF


Pojemność 30 ml
Cena: ok. 135 zł
Kolory:
  • 03 Ivory
  • 05 Neutral
  • 06 Honey
  • 07 Vanila
  • 08 Beige
  • 09 Sand


Dzień testowy nr 1)
Podkład nałożyłam na Clinique - Pielęgnacja nawilżająca - Superdefense SPF 25. Buzia ewidentnie była promienna, niedoskonałości lekko przykryte, lecz do uzyskania efektu gładkiej, zmatowionej cery musiałam oprószyć twarz „bambusem” z BU.
Efekt trzymał się na twarzy cały dzień, tj. ok. 8h., bez dodatkowego przypudrowywania.
OCENA: Ujdzie 3/5
Dzień testowy nr 2)
Podkład nałożony na „intensywnie nawilżający krem do twarzy EVA”. Znów nie obyło się bez zmatowienia twarzy „bambusem”.
Na dworze śnieg, to też buzia zaliczyła jedno „pudrowanko”. Twarz nie ma struktury matowej, tylko raczej takiego „zdrowego blasku”. 3/5

Clinique - Podkład Repairwear Laser Focus All-smooth Makeup SPF 15

Podkład Repairwear Laser Focus All - Smooth Makeup SPF 15 niweluje widoczność linii o drobnych zmarszczek oraz pokrywa niedoskonałości, pomagając stworzyć piękną nieskazitelną skórę . Zawiera także składniki, które pomagają zapobiegać uszkodzeniom spowodowanym przez promienie UV i naprawić już istniejące.

  • Tekstura: płynny
  • Działanie: SPF, przeciwzmarszczkowy


Pojemność 30 ml
Cena: ok. 150 zł
Kolory:
  • Shade 03
  • Shade 04
  • Shade 06
  • Shade 07
  • Shade 08
  • Shade 01


Dzień testowy nr 1)
Podkład został nałożony na wcześniej wymieniany krem Clinique. Bez przypudrowania.
Mimo że pogoda nie dopisywała, a potem wykonywałam prace domowe buzia wyglądała na zdrową, gładką z ładnie wyrównanym kolorytem, niedoskonałości zaś stały się niewidoczne. Twarz nie świeciła się ok. 5-6h.OCENA 4/5
Dzień testowy nr 2)
Produkt nałożyłam bez kremu, z przypudrowaniem. Zauważyłam, że ciężko było przykryć niedoskonałości. Twarz po 4h wymagała użycia bibułek matujących. Ocena: 2,5/5 (być może mój błąd, że nie nałożyłam kremu)


Biorąc pod uwagę moje oceny urzekły mnie "Laser" i "Antyblemisz", Even Better nie podołał mej facjacie. Ze względu na różnicę w cenie ostatecznie wygrał podkład Anti-Blemish Solutions Liquid Makeup.






 Wybrałam dla siebie kolor 03 – Fresh Neutral. 



Pełnowymiarowego produktu używam od paru dni, na razie tak testowo. Jest w porządku, choć nie mogę stwierdzić jednoznacznie, że jest to podkład najlepszy na świecie, jaki dotąd miałam.
*pewnie dlatego, że serce mi krwawi jak sobie przypomni o cenie tego CUDA.
Nie korzystałam wcześniej z AŻ tak drogich podkładów, no może poza Vichy Dermablend, dlatego wydając taką kasę na podkład do twarzy chciałabym by był on tym idealnym, możliwe to? Not today.


Jeśli ktoś nie lubi, nie ma możliwości, czasu, ochoty, siły czy chęci "przypudrowywania noska" co 48 minut, a podkład ma nie pełnić roli maski to jak najbardziej  "Antyblemisz" DA RADĘ :)





Gdy poznamy się z Anti-Blemishem bliżej, w różnych warunkach pogodowych zamieszczę coś na wzór recenzji (no chociaż spróbuję). Sądzę, że potrzebuję na to jeszcze trochę czasu. Poszukuję także supernawilżającego kremu idealnego, do cery mieszanej, wrażliwej, mającej humory, który mogłabym stosować pod mój nowy podkład, najlepiej taki, który spisze się, przy kuracji Triacneal od Avene, która również wpadła w moje ręce, ale nie o tym dziś:) no I w rozsądnej cenie, bo nie zdzierżę kolejnej stówki w plecy :D
Czy polecicie mi coś COOLeżanki?

Tym jakże optymistycznym akcentem zakańczam epopeję, niezmiernie ciesząc się, że ten felerny poniedziałek prawie się zakończył :)

xoxo

eM.

7 komentarzy:

  1. ja ostatnio obchodzę się bez podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęściara...ja bez podkładu to chyba w przedszkolu ostatnio chodziłam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też muszę mieć podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co, ale ja to bez podkładu jak bez ręki:)

      Usuń
  4. Ja też bez podkładu sobie nie wyobrażam życia! I uwielbiam jak dobrze kryje. Który z nich miał największe krycie?

    http://face-of-patya.blogspot.co.uk

    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tak samo jak Ty - fajnie jednak jak krycie nie daje efektu maski:)
    Spośród tych trzech Anti-blemish, na który się zdecydowałam ma ładne krycie, a przy okazji jak sama nazwa wskazuje hamuje proces świecenia się buzi. Po 8h używam bibułek, jeśli coś mi mocno przeszkadza.
    Podkład Repairwear Laser Focus All też miał dobre krycie, ale był droższy, więc najlepiej najpierw popróbować próbki, przed zakupem pełnowymiarowego opakowania:)

    OdpowiedzUsuń
  6. b. lubię firmę clinique , a szcególnie puder sypki Blended Face Powder & Brush:) Jedynie cena może być trochę odstraszająca .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.