Na szybcika, bez ładu i składu chciałam Wam pokazać moje dzisiejsze, spontaniczne zakupy w H&M.
Po co?
Po co?
Bo uważam, że atrakcyjność cen i masa żywych kolorów może zachęcić niejedną z Was do poczynienia zakupów - ciekawych cichobiegów;)
Nie miałam jeszcze butów z H&M, bo zawsze te, które mi się podobały kosztowały powyżej 100 zł, a za tę cenę mogłam kupić coś o wiele lepszej jakości w sklepie obuwniczym, a nie w sieciówce.
Zobaczywszy jednak kłującą w oczy, czerwoną metkę stwierdziłam, że aż żal nie spróbować pochodzić w butach z tego sklepu - choćby miał to być jeden sezon.
Co kupiłam?
Piękne lazurowe baleriny - bardzo lekkie i mięciutkie, jak łapcioszki, jednak podejrzewam, że przy nagłej ulewie mogę wracać na boso.
Druga para to coś jakby lordsy - takie papcie milorda:) jeszcze tylko brakuje mi szlafroka z satyny i chustki przewiązanej pod szyją (jakoś tak mi się kojarzą te buty) - jednak ich kolor (różo-fiolet) oraz ozdobny czubek - bardzo przypadł mi do gustu - opalona stopa wygląda zacnie;) Nie wiem czy moje specyficzne stylizacje będą współgrać z tymi burżujskimi balerinkami, ale jestem dobrej myśli.
Te buty, zrobiły na mnie także wrażenie w związku z ich jakością - mimo iż na metce widać napis mejdinczajna - zdają się być solidne i wróżę im długą przyszłość:))
Te buty, zrobiły na mnie także wrażenie w związku z ich jakością - mimo iż na metce widać napis mejdinczajna - zdają się być solidne i wróżę im długą przyszłość:))
Jeśli chodzi o wybór (na przykładzie łódzkiego sklepu w Manufakturze) był spory. Lordsy były tylko w jednym kolorze, zaś baleriny można było dostać także w kolorze limonki, soczystej zieleni, neonowe lakierkowe i sama nie wiem co jeszcze, bo musiałam uciekać przed nieodpartą chęcią sięgnięcia po trzecią parę;))
Czy któraś z Was planuje wycieczkę do H&M?
Dajcie znać co upolowałyście;)Co w ogóle sądzicie o butach z sieciówek?
2 lata temu zakupiłam takie balerinki jak Twoje niebieskie również w H&m. Nadal je mam o dziwo i trzymają sięlepiej niż inne - droższe. Śmiem twierdzić, że są nie do zdarcia :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Mariolka, że spełnią się Twoje słowa, bo na pierwszy rzut oka, i po kilku wycieczkach na miasto nie wyglądają na trwałe;/
UsuńAle promocja ;D Jutro lece do H&M, oby coś było jeszcze na pułkach ;P
OdpowiedzUsuńdrugie :)
OdpowiedzUsuńbyłam w niedziele w Port i widziałam sporo dobrych okazji ;)
I na nic się nie skusiłaś?:)
UsuńSuper ceny, mam nadzieję że zostaną rozmiary dla mnie to się skuszę na jakieś buty... :)
OdpowiedzUsuńfioletowe zacne :) ja bym ponosiła, tylko w sieciówkach kupowała, bo nie raz są piękne ale ichniejsze 36 to mogę sobie na dwie stopy założyć :D
OdpowiedzUsuńno fakt, przy małych stópkach może być problem:/ h&m ma dziwną rozmiarówkę, nie tylko w butach.
Usuńfaktycznie okazja ;) buty mi się bardzo podobają
OdpowiedzUsuńByłam dzisiaj w h&mie :) Z rzeczy przecenionych kupiłam tylko koszulę bahama :D ale i tak jestem zadowolona :) Buciki piękne!
OdpowiedzUsuńTe lordsy mi się podobały, ale pewnie bym wzięła czarne :P
OdpowiedzUsuńAno tylko ten kolor był dostępny:/
UsuńSwietne kolory! I zawsze jak ktos pokazuje zakupy z HM to placze....... why??? oh Why??? no hm in zajprus:(
OdpowiedzUsuńJa płaczę, jak widzę Twoje zdjęcia z okolicy, palmy, ciepełko... więc powiedzmy, że jest 1:1 :))
Usuńale tanioszki!
OdpowiedzUsuńte niebieskie bardzo ładne :) nie tylko kolor, ale w ogóle ;p
OdpowiedzUsuńLazurowe balerinki - cudne :-)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio w h&m nic znalezc dla siebie nie moge :(
OdpowiedzUsuńbutki fajne!
Witaj w klubie:)
UsuńSzczerze, jestem rozczarowana obecnymi wyprzedażami ciuchowymi, jednak butki mnie urzekły;)
UsuńBaletki super choc jestem uprzedzona do butow z sieciowek- kilka mialam i szybko sie rozlecialy.
OdpowiedzUsuńfajne butki, chyba muszę wybrać się na zakupy:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory mają te buciki, takie letnie :)
OdpowiedzUsuńKolorki oba super! Fajne wygodne buciki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zjarzeć do H&M :) Pojęcia nie miałam, że już zaczęły się przeceny.
OdpowiedzUsuńteż się zdziwiłam, jakoś szybko w tym roku...
UsuńFioletowe są mega!
OdpowiedzUsuń20 zł????? Muszę iść do H&M! :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest ten problem że z rozmiarem 41/42 butów w h&m raczej nie dostanę ;<
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że w H&m są też większe rozmiary obuwia. 41 to na pewno widziałam.
UsuńOo jakie ładne buciki i to za taką cenę, super :)
OdpowiedzUsuńwow, świetna promocja!
OdpowiedzUsuńJAKA tanizna! Pewnie w Warszawie już wszystko wykupione :p :x ale się dziś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńJa często kupuję buty w sieciówkach zazwyczaj NL :)
pozdrawiam :)
te niebieskie są urocze ;D
OdpowiedzUsuńsama wybiore sie chyba do h&m zobaczyc czy u mnie cos jeszcze zostalo :)
OdpowiedzUsuńpapcie milorda są boskie :D
OdpowiedzUsuń:D a jakie wygodne;)
UsuńCudne te balerinki, muszę odwiedzić H&M
OdpowiedzUsuń,uszę się jutro wybrać do manu :***
OdpowiedzUsuńprzydałyby mi się takie jak te fioletowe tylko, że czarne
OdpowiedzUsuńO łódzka włosomaniaczka :) witam ;)
OdpowiedzUsuńA te baleriny nie spadają z pięty? Bo ja generalnie zawsze mam taki problem :(
na razie nie spadają, ale nie wiem co będzie jak się porozciągają:/
UsuńO tak, lordsy są całkiem fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńTe niebieskie śliczne :))
OdpowiedzUsuńPost idealny dla mnie bom butoholiczka pierwsza klasa :-D Fioletowe cudne! <3
OdpowiedzUsuńFioletowe są świetne ♥ byłam w H&M ale tak tylko szybko przeleciałam bo za dużo czasu nie miałam:(
OdpowiedzUsuńAle ładne :) Chyba też muszę się wybrać do hm :)
OdpowiedzUsuńJak są wygodne to mogą być i z sieciówek :)
OdpowiedzUsuńObie pary są boskie :)
OdpowiedzUsuńte fioletowe są cudowne <3 jutro bede w centrum handlowym, to musze spojrzeć czy będą <3
OdpowiedzUsuńH&M jeszcze mnie nie zawiódł jeśli chodzi o jakość kupionych tam butów czy ubrań;)
OdpowiedzUsuńBuciki mają piekne kolorki;)
Tow sumie zadecydowało właśnie o ich kupnie - te kolory;)
UsuńNigdy nie miałam butów z h&m, jestem wierna mojemu "Taniemu obuwiu" i już niedługo pochwalę się, co znów tam upolowałam. Te Twoje fioletowe są superaśne, muszą być niesamowicie milutkie na stopach :)
OdpowiedzUsuńMoim zdanie te "lordsy:" robią wrażenie, aż mi się miło na nie patrzy:)
UsuńŚliczne te w kolorze fuksji ;) Ja ostatnio kupiłam w H&M bluzkę z serii conscious, niedługo wybieram się w poszukiwaniu sukienki i spodni ;)
OdpowiedzUsuńMam dużo rzeczy z H&M. Głównie spodnie. Wahałam się czy wziąć te niebieskie balerinki, czy takie seledynowo/żółte. Wybrałam jednak te drugie :)
OdpowiedzUsuńNo ja też przymierzałam te żółtki, ale lepiej czułam się w niebieściutkich;)
Usuń