poniedziałek, 13 lutego 2012

Ja po prostu KOCHAM SIĘ :)

Jutro Walentynki, Święto Zakochanych, wokół pełno sedrduszek, pluszowych pulpecioszkowych misiów, baloników, truskaweczek, a nawet "grawerowanych" jabłek z napisem KOCHAM CIĘ!

Ja kocham się! Oczywiście nie tylko, ale to sobie, od siebie dla siebie sprawiłam walentynkowy prezencioszek:)






Ażeby było ze "świątecznym" akcentem pomadka z Avonu serii Color Trend w kolorze VALENTINE.

Jej koszt to ok. 7 zł.
Jakość - hmm...
- podkreśla niestety suche skórki, - nie grzeszy trwałością,

+ ale kolor jest super - taki naturalny, nude.

Cena adekwatna do jakości.

Ocena 2/10

Taka ze mnie specjalista :)
Sama w swej kolekcji posiadam niewiele pomadek, wolę błyszczyki i efekt "glow"...
Ale chociaż raz się powymądrzam.



Na ustach prezentuje się tak:




Następny przystanek wycieczki po skarby miał miejsce
w Inglocie.
Podejrzałam u jednej z vlogerek cudny makijaż i zakochałam się w kolorach, które prezentowała...
Chyba muszę odciąć sobie dostęp do Internetu, bo inaczej zbankrutuje:/

Druga sprawa jest taka, że domek dla cieni strasznie się skurczył... One przybywają, a tam miejsca brak. Może ktoś słyszał o fajnej przechowalni dla okrągłych cieni? Tak na 20-30 wkładów?
Ja już parę mam na oku, ale na razie sobie odpuszczę. Szkoda mi kasy na metalowe pudełko za 35-40 zł. Poszukam alternatywy:)



Efekt wizyty w Inglocie:



Na moim oku wyglądają tak:

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po przyjściu do domu okazało się, że cie nr 407 jest prawie kopią cienia nr 129, który już od dawna u mnie "mieszka"...

W najbliższym czasie, tak jak pisałam już wcześniej, postaram się przybliżyć swą minikolekcję inglotów. Jedyne co mnie do tego zniechęca, to za mała ilość palcy, by pokazać dokładnie wszystkie kolory;) no i ta moja białotrupia ręka, która też dokładnie nie oddaje rzeczywistych barw cieni...

Och...

Czy, któraś z Was również KOCHA SIĘ i sprawiła sobie walentynkowy prezent? Czy ja jestem ewenementem?

***

Em.

4 komentarze:

  1. Super te kolorki cieni :)
    Ja kocham się i zakupiłam sobie bilet na wycieczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. metalowe pudełko po kredkach, do środka kawałek maty magnesowej

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten cien 407 jest piekny :)
    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, pamiętaj, że nie przejdę wobec niego obojętnie. Jeśli prowadzisz bloga na pewno Cię prędzej czy później odwiedzę.
Jeśli jednak chcesz zostawić tu reklamę, czy inny spam, to wiedz, że nie ujdzie Ci to na sucho! ;)
M.