Dzieńdoberek:)
Tematem dzisiejszego "wypracowania" będą WSZYSTKIE kolory farb Color&Soin.
Ostatnio napisałam parę słów o kolorach dla blondynek, brunetki były na mnie złe, więc postanowiłam to naprawić. Wybaczycie?
Ażeby wszystkie odcienie zmieścić w jednym poście (dłuuuugim poście) powtórzę się z tymi blondami takie wirtualne déjà vu :)
Lekkie wtajemniczenie, co do skrótów zawartych na opakowaniach:
- A - ASHES - POPIELATE
- B - BROWN - BRĄZOWE
-
C - COPPER - MIEDZIANE
-
G - GOLD - ZŁOTE
- M - MAHOGANY - MAHONIOWE
- N - NATURAL - NATURALNE
- R - ROUGE - CZERWONE
Pośród wszystkich odcieni mamy 3 kolory popielate:
|
Popielaty blond |
|
Jasno popielaty blond |
|
Popielato-piaskowy blond |
Dwa kolory brązowe:
|
Brąz czekolada |
|
Brąz kakao |
Dwa odcienie miedziane:
|
Miedziany ciemny blond |
|
Miedziany blond |
Złoto x4:
|
Jasnozłocisty szatyn |
|
Złocisty ciemny blond |
|
Złocisty blond |
|
Złocisty jasny blond |
|
Mahoń w 3 wydaniach:
|
Mahoniowy kasztan |
|
Mahoniowy jasny kasztan |
|
Mahoniowy blond |
Naturalne, których jest aż 9:
|
Hebanowa czerń |
|
Ciemny szatyn |
|
Szatyn naturalny |
|
Jasny szatyn |
|
Ciemny blond |
|
Blond orzech laskowy |
|
Blond pszeniczny |
|
Blond miodowy |
|
Blond platynowy |
Ostatnia partia to barwy czerwone, modne w tym miesiącu, sztuk 3:
|
Płomienny czerwony |
|
Intensywny czerwony |
|
Czerwono fioletowy |
Patrząc na te wszystkie śliczne kolorki czasami mam ochotę porzucić swój blond na poczet czegoś nowego Wiem jednak, że potem bardzo bym żałowała, a powrót do obecnego stanu rzeczy mógłby trwać wieki, a w "łysym" na pewno byłoby mi nie do twarzy.
Przyjrzyjcie się też jaka jest różnica w kolorach, przy niektórych odcieniach, hmm...
Należy wziąć jednak pod uwagę to, iż rzeczywisty kolor jaki może Nam wyjść na włosach uzależniony jest od wielu czynników, m.in. od tego co było wcześniej na Naszych czuprynach. Należy także pamiętać, by nie nakładać farby po hennie,
czy farbach z domieszką henny oraz bezpośrednio po zastosowaniu
rozjaśniacza.
Jeśli chodzi o dostępność tych farb, to tak jak już nie raz wspominałam można znaleźć je tylko w aptekach. Z uzyskanych informacji wiem, że oferta wciąż jest poszerzana. Na bieżąco aktualizują także listę aptek
O TUTAJ.
A Wy znalazłyście swój odcień? Co sądzicie na temat aptecznych farb?
Acha, gwoli ścisłości, sama nie jestem taka mądralińska, to też
ponownie, z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować raz jeszcze
Pani Monice, za udostępnienie wszelakich materiałów i ważnych
informacji, które mogłam przekazać Wam:)
Mam nadzieję, że mój post był choć odrobinę pomocny dla osób z dylematem, "który odcień będzie lepszy"?
Powiem Wam w tajemnicy, że już w poniedziałek dla moich Obserwujących Babeczek będę mieć niespodziankę, ale na razie ci-cho-sza :D tymczasem...
Miłego weekendu.
eM.
Blond orzech laskowy!!! To jest odcień, którego szukam:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś chwilowo taki na czuprynie:P
UsuńA posiadasz może jakieś zdjęcie?:) mam na niego chrapkę ale nie wiem jak wyjdzie na moich średnio-blond włosach ..
Usuńmiałam ten kolor ale nie z c&s, więc zdjęciem Cię nie wesprę:/
UsuńObserwuje aby Cię juz nie zgubić:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, PACZ :D
Usuńnie ma żadnej czerwieni, która wpadłaby mi w oko :(
OdpowiedzUsuńprzykro mi :( a czym się w takim razie farbujesz?
UsuńPierwszy raz widzę te farby. Ja ogólnie mam duże zaufanie do kosmetyków aptecznych :)
OdpowiedzUsuńOsobiście używałam dwa razy tego samego koloru i za każdym razem było ok.;) Sądzę jednak, że nadal będę szukać tej wymarzonej farby, która zadowoli mnie w 100%, będąc przy tym zdrowa dla włosów i niedroga i łatwodostępna, czy się uda?
UsuńNaprawdę nie można użycpo hennie? A po farbie Sante, która zawiera jej trochę? :///
OdpowiedzUsuńTaką informację uzyskałam od przedstawicielki formy C&S. Proponuję napisać bezpośrednio pod adres e-mail zawarty na stronie producenta. Obie farby są ziołowe, więc być może to może być przyczyną "pogryzienia się" kolorów i uzyskania innego koloru włosów niżeli miał wyjść.
UsuńDziękuję bardzo za odp :) Ile bys czasu radziła odczekac? Farbowałam Sante a potem Eldem i w sumie to się zmywa... jak myslisz?
UsuńWitaj, szczerze, nie chciałabym Ci nic radzić, bo nie miałam styczności z żadną z farb, o której napisałaś.
OdpowiedzUsuńCzy ktoś używał może kolorku 8n czyli pszeniczny blond?mam w tej chwili 9n czyli miodowy ale chciałabym je lekko przyciemnić ale boję się że mi wyjdą rude albo żółte? Doradźcie coś dziewczyny:-)
OdpowiedzUsuńJa używałam i wychodzi piękny, rzeczywiście pszeniczny blond. U mnie jaśniejszy niż miodowy. Niestety ta farba nie pokrywa moich siwych włosów. Czy może jeszcze ktoś ma z tym problem?
UsuńTo dziwne, że siwe włosy zostają niepokryte - producent "szczyci się", że radzi sobie i ze srebrnymi włosami?
Usuńja niestety nic mądrego Ci nie napiszę, bo miałam styczność tylko z 10n. dziewczyny w jednym z wątków na wizażu dzielą się opiniami, nt. kolorów tych farb. może tam znajdziesz odpowiedź;)
OdpowiedzUsuńDzięki za to zestawienie. Z moich obserwacji masz lepiej przedstawione kolory i bardziej realnie niż na stronie firmy!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi.
UsuńUżywam farby Color&Soin 10A i jestem z niej bardzo zadowolona :-) Nie wypadają mi po niej włosy i nie są zniszczone. Kolor wychodzi piękny, naturalny i złocisty (mam ciepły typ urody i naturalnie ciepły refleks). Polecam!
OdpowiedzUsuń