Post z serii chwalipięckich, to też jeśli ktoś takich nie lubi, dziś nic bardziej ciekawego nie będzie;/
Osobiście uwielbiam podczytywać co ciekawego znalazłyście pod choinką, dlatego też częściowo postanowiłam podzielić się z Wami moimi prezencioszkami:)
Osobiście uwielbiam podczytywać co ciekawego znalazłyście pod choinką, dlatego też częściowo postanowiłam podzielić się z Wami moimi prezencioszkami:)
W tym roku wyraźnie dałam do zrozumienia Panu w czerwonym kubraczku cóż bym sobie życzyła. Ukierunkowałam go na tyle, że każdy z prezentów był strzałem w 10tkę;))
Prezenty zdefiniowałabym mianem pożytecznych, praktycznych i w moim mniemaniu pięknych:)
Prezenty zdefiniowałabym mianem pożytecznych, praktycznych i w moim mniemaniu pięknych:)
To, co widziałyście w poprzednim poście - łapcioszki, niby zwyczajna rzecz, ale w nóżki grzeje, wygląda wg mnie słitaśnie i jest to prezent trafiający w me gusta;)
Następnie, coś do domku. Przecudnej urody, nietuzinkowe (jak na ikeę) świeczki - tu Święty bez podpowiedzi trafił:)
Z babskich różności pod krzakiem ujrzałam:
A z bliska:
Trio (bronzer, rozświetlacz, róż - light - Sleek) do buzi, kolczyki wkrętki oraz torebunię kopertówkę a'la skóra węża z H&Mu.
Wymarzonym soprajsem, z mojej łiszlisty była grubaśna (38 mm) lokówka z Remingtona. 30 sekundowe nagrzewanie, nowoczesna powłoka sprawiły, że bardzo chciałam dzierżyć ją w łapkach - niedługo pokażę Wam jak prezentują się loki wykonane tym sprzętem oraz skrobnę krótką charakterystykę produktu;).
Ciuchowym suwenirem, jakże w moim stylu była bluzo-sukienka z H&Mu, taka dresowo-szara, z kapturem - niecierpię uwieczniać na zdjęciach ciuchów, ale wierzcie mi, że jest przyjemna:) i dla ciała i dla oka;) O ile ktoś lubi ubiór na luzaka;)
Wszystkim Mikołajkom przyczyniającym się do obdarowanie mnie przeserdecznie dziękuję! :*
Mam nadzieję, że prezenty od Madziołajki również wywołały uśmiech na buziach i że w przyszłym roku będzie tylko lepiej:)
Mam nadzieję, że prezenty od Madziołajki również wywołały uśmiech na buziach i że w przyszłym roku będzie tylko lepiej:)
A Wy co Babeczki znalazłyście pod choinką?
Buziam.
Buziam.
Em.
Mam podobne kapcie ale w środku z polarem i są nad kostki ;) Uwielbiam w nich chodzić ;)
OdpowiedzUsuńA pod choinką m.in słodycze, książka "kochanki dyktatorów".
Książka ma nęcący tytuł;) a kapciochów nigdy za wiele;)
Usuńrównież posiadam te świeczuszki z ikei, są cudowne <3
OdpowiedzUsuńSzkoda mi ich zapalać:P
Usuńkapcioszki, otrzymałam i ja je! :) Ten Mikołaj to lubi grzać stópki hehe :)
OdpowiedzUsuńhehehe, Mikołaj poszedł na łatwiznę widzę i każdej blogerce dał łapcie:P
Usuńpiękne świeczuszki, aż ich zapragnęłam :D
OdpowiedzUsuńi bardzo ciekawa jestem lokówki :)
Świeczki są słodkie;) a o lokówce niebawem parę słów;)
Usuńfajne te Twoje prezenty ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Joasiu;)
UsuńTo Mikołaj się postarał... Te świeczuszki są przecudne :)
OdpowiedzUsuńOj tak Franka, Święty dał radę;)
UsuńAch te świeczki. Boskie!
OdpowiedzUsuńKurczę, chyba najbardziej podbiły serca świeczuchy;)
Usuńswieczuszki piekne!
OdpowiedzUsuńDzięki Martini;)
Usuńu mnie mikołaj cienko, jak co roku, dlatego sama siebie obdarowałam. :P
OdpowiedzUsuńTo też jest jakieś wyjście:) prezenty podejrzewam udane?:)))
Usuńcudowne prezenty! :))) wszystko w moim guście :)
OdpowiedzUsuńCzyli mamy podobne gusta Monia;)
UsuńMam podobne papcie,w zimie są niezbędne,uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%:)
Usuńslodkie te kapciuchy ;) najwazniejsze,ze Mikokaj trafil w gust !:) moi Mikolajowie(bo bylo ich kilku;) rowniez wywolali usmiech na mojej twarzy i dostalam glownie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńCzyli znają Cię od podszewki;)
UsuńDokladnie tak :) niedlugo otworze chyba sklep z kosmetykami;):D
UsuńŚwietne... WSZYSTKO :))
OdpowiedzUsuńKochana:*
UsuńMam takie same bambosze tylko białe:)
OdpowiedzUsuńHmm... biały to dość ryzykowny kolor jak na kapcie, ale podejrzewam, że też muszą być śliczne;)
Usuńświetne:) bardzo by mnie wszystko ucieszyło:)
OdpowiedzUsuńTeż cieszę się jak dziecko;)
Usuńtrio Sleek - zazdroszczę! :D kusi mnie strasznie :)
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, fajna sprawa;) wszystko w jednej paletce:)
UsuńO, taka lokówka by mi się przydała:)
OdpowiedzUsuńHehehe;) swojej Ci nie oddam:P
Usuńoooo kolejna grzeczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńNajgrzeczniejsza Madzik:P
Usuńsuper super :D
OdpowiedzUsuńSenkju;)
UsuńPan w czerwonym się postarał ! Cudownie ! ;**
OdpowiedzUsuńDał radę;)
UsuńSuper prezenty :) ja również bardzo lubię podglądać co inni dostali pod choinkę!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku życzę!
Dziękuję, wzajemnie, do siego 2013!:))
UsuńŚwietne prezenty! Kochana, pokazuj koniecznie jak lokówka się sprawuje! Szukałam ostatnio podobnej ale same zestawy 99cio częściowe :(
OdpowiedzUsuńWidzę,że byłaś bardzo grzeczna! :))
Buziaki,Magda
Byłam przegrzeczna:D
UsuńLokówka jest fajna, podejrzewam, że przy tak długaśnych włosach jak Twoje sprawowałaby się wyśmienicie;)
To jak już się nią bardzo znudzisz to ja chętnie ją odkupię :DD
UsuńPiękne prezenty, trafiłyby również w mój gust :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję MoonKocie;)
Usuńnaprawdę super prezenty :)
OdpowiedzUsuńDzięks;)
Usuńja też lubię czytać posty prezentowe :) ciesze się, że jesteś z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa lokówkę dostałam na urodziny, ale kurcze z czasem jest tak kiepsko, że mimo iż o niej marzyłam to nie mam czasu używać-smutne to, ale może dziś pójdzie w obroty :D
ps. ja też zawsze podpowiadam Mikołajowi, bądź mojemu G. co bym na jakąś tam okazję chciała hihihi i wtedy zawsze prezenty są trafione :)
Ja już parę sprzętów do włosów mam i też nie korzystam z nich za często, bo, a to czasu nie ma, a to włosów szkoda:) ale najważniejsze, że jestem w ich posiadaniu:)))
Usuńkupiłam sobie taką samą bluzo - sukienkę i jest superaśna:) i przy okazji powiedz jak się sprawia lokówka:) i życzę szampańskiej zabawy Sylwestrowej:)
OdpowiedzUsuńAsiu, ja Tobie również życzę udanej imprezki;)
Usuńdresowa sukienka rządzi:D
fajne kapciuchy ;)
OdpowiedzUsuńdzięksior;)
Usuńa mi Mikołaj przyniósł karteczkę od pewnej MAdzi :) dziękuję - nawet nie wiesz jaką mi niespodziankę zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://szpinakozerca.blogspot.com/2013/01/niespodzianka.html
Cieszę się, że tak drobnym akcentem mogłam sprawić Ci radość:)
Usuńmi udalo sie kupic lokowkę [firma tesco-looking good] 26mm po 2 przecenach,i zamiast 100zl zaplacilam 20zl z groszami,ale jest swietna,dla mnie gruba, ma wszystko co potrzeba, szybko się nagrzewa,i stwierdziłam ze dobrze ze nie kupilam grzubszej babyliss badz remingtona bo loki wychodzą po niej idealne i nie wiem jak operowalabym jeszcze szerszą ;d
OdpowiedzUsuńO proszę! TO super Ci się trafiło! Ja mam termoloki looking good i też je sobie chwalę;)
Usuńna termoloki poluję na allegro gdy się pojawiają uzywane bo często są w licytacjach i za 30zł już można je kupić :)
UsuńWidziałam je też normalnie w tesco ;)
Usuńśliczne prezenty... dla mnie również mikołaj był łaskawy
OdpowiedzUsuńCzyli byłaś Grzeczna Mila w tym roku:))
UsuńMmmm. Trio ze Sleeka, świeczuszki i lokóweczka! <3
OdpowiedzUsuńCudowne prezenciochy! :D
Dzięki Anek:)
UsuńPoluję na taką dobrą grubą lokówke więc jak wypróbujesz daj znać jak działa;))
OdpowiedzUsuńOk, na razie się testujemy;)
UsuńAch jakże zazdroszczę kapcioszków i lokówki! ;)
OdpowiedzUsuńMogę Ci pożyczyć:D
Usuńswietne prezenty ;D bluza jest przeboska a swieczuszki sa przurocze :D
OdpowiedzUsuń